Najlepsza metoda przezwyciężania pokus

“Pewna pokusa, która naszła mnie podczas Mszy Świętej sprawiła, że poczułem głęboko swoją nicość i niemal wdzięczność za to, że mi ją demon dał. Uważam wręcz, że to może być najlepsza metoda przezwyciężania pokus: posłużyć się nimi, żeby poznać siebie i upokorzyć się przed Bogiem”.

ks. D. Ruotolo “Kwiatki księdza Dolindo”, s. 157

Photo by Claudio_Scott on Pixabay

Nigdy nie przywiązuj wagi do stworzenia

“Nigdy nie przywiązuj wagi do stworzenia, a zwłaszcza do prześladowań, jakimi cię dotyka, nie przejmuj się nimi. Często kiedy chcemy rozplątać kłębek, jeszcze bardziej się gmatwa.
Zamiast szukać przyjaźni u ludzi, zjednocz się z Panem, a na pewno przyjaźń z Nim i Jego miłosierdzie bardziej ci pomoże.
Przeczekaj huragan, i nie wystawiaj się zanadto na pokaz, bo gdy przeżywasz prześladowanie, wszystko, co robisz, jest źle odbierane. Masz ignorować swoich przeciwników, tak, jakby nie istnieli; w ten sposób pokładasz ufność tylko w Bogu i wprawisz ich tym w zakłopotanie. Spokój i pogoda ducha to broń pewniejsza niż zapalczywość i złość”.

ks. Dolindo Ruotolo “Kwiatki księdza Dolindo”, s. 127

Photo by falco on Pixabay

Wystarczy teraz odnieść wrażenie, że jest się pomijanym

“Wystarczy teraz odnieść wrażenie, że jest się pomijanym, a wszystko zaczniemy rozumieć opacznie. Wówczas zupełnie niewinne zdarzenia wydadzą się nam złośliwe, wówczas to, co ktoś zrobił, nawet nie pomyślawszy o nas, zobaczymy jako sprzeciwianie się nam; każdy cień nabiera ciała i tak zostajemy przygnieceni czymś… czego nie ma!”

ks. D. Ruotolo “Kwiatki księdza Dolindo”, s. 76

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Twoją wielką wadą jest skupianie się na sobie

“Twoją wielką wadą jest skupianie się na sobie; to z tego powodu jesteś zmęczona, nie umiesz odpocząć, przez to czujesz się potępiona… i dajesz się okłamywać demonowi, który bawi się i kusi, żeby odciągnąć Cię od zaufania, udając, że chce, abyś była doskonała”.

ks. D. Ruotolo “Kwiatki księdza Dolindo”

Photo by 366308 on Pixabay

Jesteś duszą, która żyje w lęku

“Gdybym chciał Cię opisać, musiałbym powiedzieć, że jesteś duszą, która żyje w lęku, a to dlatego, że zanadto przejmujesz się przeszłością. Ileż niepokoju pod pozorem łagodnego wyglądu osoby spokojnej i niezachwianej, ile obaw w sercu skrytych, ile życia tam, gdzie pozornie wszystko zastygło. Jesteś uważna aż do skrupułów, bojaźliwa do wzburzenia ducha i wydaje Ci się, że, robiąc jakikolwiek ruch, obrażasz Boga!
Wznieś odrobinę serce, rozraduj je w blasku świętości Jezusa, który tak bardzo Cię kocha. Nie ma żadnego powodu, żebyś pozwalała, by ciągnęło cię zło; sam Bóg strzeże duszy, która żyje tylko dla Niego albo przynamniej na taką wolę. Czy nie widzisz, jak otacza Cię maleńkimi płotkami, żeby móc Cię chronić?
Drobne przykrości życiowe, przeciwności i to, że, chcąc czynić dobro, musimy je niemal kraść – czy to wszystko nie po to, żeby uchronić nas przed pychą albo próżnością? Zastanawiasz się, co by się stało, gdyby nagle zniknęły pewne Twoje projekty. Otóż nic; to dobry Bóg jak kochająca mama zabiera nas stamtąd, gdzie nieostrożnie zrobilibyśmy sobie krzywdę”.

ks. D. Ruotolo “Kwiatki księdza Dolindo”, s. 23

Photo by Martín Alfonso Sierra Ospino on Pixabay