„Widząc, że nasz Pan ma tylu nieprzyjaciół i tak mało przyjaciół, pragnęłam, aby chociaż ci mieli wypróbowaną gotowość do ofiar. Tak więc postanowiłam zrobić to trochę, co ode mnie zależało, to znaczy przestrzegać rad ewangelicznych z całą doskonałością, do jakiej będę zdolna”.
św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 1, cyt. za: C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 449
Posty oznaczone jako C. de Meester
I czyż nie jest to, moje siostry, życzeniem nas wszystkich
„I czyż nie jest to, moje siostry, życzeniem nas wszystkich, pragnieniem naszych dusz: być szczęściem naszego Mistrza; zadowalać Go; Jemu, który jest naszym niebem, zrobić wśród nas raj? W tej godzinie, gdy piekło rozpętało przeciw Niemu swoją wściekłość i chciałoby Go zalać swoją nienawiścią, czyż nie mamy w głębi duszy jakby nieskończonej potrzeby, żeby wykrzyczeć Jemu naszą miłość, żeby okrywać Go słowami uwielbienia, dawać wytchnienie Jego spojrzeniom i Jego miłości wzgardzonej i nieuznawanej?”
m. Germana od Jezusa, cyt. za: C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 449
Zawierzenie jest bardzo piękne, ale…
„Ze swej strony matka Germana od Jezusa, młoda przeorysza, pragnęła, aby ta przyszła postulantka, tak wielce obiecująca, pozostała naprawdę dla karmelu w Dijon. Ale mówiła: «Nie chcę niczego wypowiadać, ani zaciążyć na decyzji, ja zawierzam». Elżbieta także «zawierzała». Siostra Maria od Trójcy Świętej powiedziała: «Zawierzenie jest bardzo piękne, ale jeśli nic się nie robi to do niczego się nie dojdzie» i powiedziała o tym o. Valbé”.
C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 410
Photo by congerdesig on Pixabay
Mistycy mówią, że daje On [Bóg] tę łaskę
„Mistycy mówią, że daje On [Bóg] tę łaskę modlitwy mistycznej, jak chce, kiedy chce, tak długo jak chce i że może prowadzić duszę równie dobrze królewską drogą Krzyża”.
C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 368
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
Trzeba zwrócić szczególniejszą uwagę na pewną postawę
„Trzeba zwrócić szczególniejszą uwagę na pewną postawę, która, aczkolwiek może to być zadziwiające, zaczyna głęboko zarysowywać się w młodej, tak zdolnej Elżbiecie: na pokorę, owoc prawdy i zapomnienia o sobie samej. Jej pokora nie przejawi się w spektakularnych gestach i słowach na temat jej własnej nicości, jej przewinień i wad, jej słabości. Wyraża się ona raczej w zdolności do zapominania o sobie, żeby sprawić przyjemność; do wysuwania innych na pierwszy plan; do panowania nad tym, co jest w niej samej władcze i despotyczne”.
C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 91
Photo by Roger Casco on Pixabay