Kto szuka Boga

„Kto szuka Boga, pozostając jednocześnie przy swoich upodobaniach, w bezczynności, szuka Go w nocy i nie znajdzie. Lecz ten, kto porzucił łoże swych upodobań i rozkoszy i szuka Go przez ćwiczenie się w cnotach, w dzień szuka, i w ten sposób Go znajdzie. Albowiem to, co w nocy jest ukryte, w dzień się ukazuje”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 3.3

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Gdybym popełniała małe niewierności

„- Gdybym popełniała małe niewierności – zapytałam pewnego dnia – czy mogłabym mimo to pójść prosto do nieba?
«Tak, ale nie z tego powodu masz się ćwiczyć w cnocie – odpowiedziała mi. – Pan Bóg jest tak dobry, że ułożyłby wszystko w ten sposób, byś nie przechodziła przez czyściec, ale On poniósłby stratę twojej miłości…»”

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Rady i wspomnienia”, s. 261

Photo by flockine on Pixabay

W jaki sposób czyści się przedmioty miedziane

„Przypatrzcie się, w jaki sposób czyści się przedmioty miedziane: pociąga się je gliną, a więc czymś, co je brudzi, co zabiera im blask; a po takim zabiegu lśnią jak złoto. Otóż! pokusy są dla duszy taką właśnie gliną; służą one do tego, by w duszy zabłysły cnoty przeciwne tym pokusom”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Rady i wspomnienia”, s. 254

Photo by Pexels on Pixabay

Zawsze chcesz być podobną do małych dzieci

„- Zawsze chcesz być podobną do małych dzieci, powiedz nam więc, Siostro, co trzeba czynić, aby nabyć ducha dziecięctwa, co to znaczy być małym?
«Być małym – odpowiedziała – to uznawać swą nicość, to oczekiwać wszystkiego od Boga, jak małe dziecko oczekuje wszystkiego od swego ojca. O nic się nie troszczyć ani nie gromadzić mienia.
Nawet w domu ubogich, póki dziecko jest małe, dają mu to, co jest niezbędnie potrzebne, lecz gdy podrośnie, ojciec nie chce już go żywić i mówi do niego: teraz pracuj! możesz już sam dać sobie radę. Otóż, aby nie usłyszeć tego, nie chciałam nigdy być duża, czułam się niezdolna, by zapracować sama na moje życie, na życie wieczne w niebie. Pozostałam więc zawsze małą, nie mając innego zajęcia, jak zrywanie kwiatów, kwiatów miłości i ofiary, i oddawanie ich Bogu, aby Mu sprawić przyjemność.
Być małym to nie przypisywać sobie cnót, które się pełni, nie sądzić, że jest się zdolnym do czegokolwiek, lecz uznawać, że Bóg daje swemu małemu dziecku skarb cnót w ręce, aby go używało w potrzebie; lecz jest to zawsze skarb Pana Boga.
Wreszcie nie zniechęcać się swoimi błędami, bo dzieci często upadają, ale są za małe, aby uczynić sobie wielką krzywdę»”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Rady i wspomnienia”, s. 246

Photo by VIKTOR KONDRATIUK on Pixabay

Radością moją jest duszę nieudolną przerobić

„Radością moją jest duszę nieudolną przerobić na arcydzieło. Większą radością jest wyrobić coś z nicości, niż z czegoś. Do Mnie należy uświęcać cię, bo przychodzę do ciebie ze wszystkimi cnotami i pomnażam [twoje] cnoty wlane. Do ciebie należy wykonywać te cnoty, czyli praktykować.
Więcej kocham dusze nieudolne, bo one się upokarzają w swej nieudolności, a Ja mam rozkosz z rozmowy z nimi”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 148

Photo by Stefan Schweihofer on Pixabay

Na drodze krzyża

„Na drodze krzyża więcej postąpisz w miłości w miesiącu, niż inne dusze za dziesięć lat, które wykonują cnoty, a nie mają zamiłowania do cierpienia, które są obojętne w umiłowaniu krzyża. Na sądzie Bożym, dusze cieszyć się będą i będą na wieki mieć znamiona cierpień swoich”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 131

Photo by Олег on Pixabay

Zaślubiam duszę w Komunii św.

„Zaślubiam duszę w Komunii św. i chcę, aby oblubienica była ozdobiona cnotami miłości, cierpliwości, łagodności i innymi. Gdyby oblubienica ziemska przywiązała się do kogo innego, sprawiłaby oblubieńcowi przykrość. Tak i dusza, gdy się do czegoś przywiąże, sprawia przykrość Mnie. Pragnę być miłowany czystą i niepokalaną miłością. Dla takich dusz nie mam granic miłości”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 126

Photo by Mike November on Pixabay

Przez jedno zwycięstwo

„Przez jedno zwycięstwo, odniesione w pokusach, więcej sprawiasz Mi radości i zasług sobie zbierasz, niż przez kilka lat ćwiczenia się w cnotach; bo przez zwycięstwo to wyrastają takie lilie, że Sercu mojemu sprawiają radość i niebu woń, a dla Kościoła są podporą”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 122

Photo by Micha on Pixabay

Udzielam ci poznania

„Udzielam ci poznania rąbka mojej miłości. Gdybym ci dał poznać całą moją miłość, to [twoja] dusza nie zniosłaby tego ogromu i opuściłaby ciało. Gdy moja miłość i duszy miłującej zejdą się, a dusza oprze się na Mnie, taką [jej] daję siłę do wykonywania cnót, znoszenia cierpień, że się [jedno] stajemy, i dźwigniemy świat cały”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 114

Photo by Stephanie Pratt on Pixabay

Przyozdabiaj serce swe cnotami

„Przyozdabiaj serce swe cnotami. Ja sam je przyozdobię, ale kwiatami przez ciebie podanymi. Ja im dodam barwy zasług moich i miłości. I zachwycać się będę tymi kwiatami z niebem całym”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 102

Photo by Čeština on Pixabay