Boża miłość

“Boża miłość, tęsknota za «tym co zginęło», jest skandalicznie bezwarunkowa.
Często oczekujemy od innych, by najpierw odpokutowali za swoje winy, a dopiero później, jeśli zasłużą, dostąpili miłosierdzia. U Boga działa odwrotny mechanizm. To dla nas – starszych braci syna marnotrawnego – gest potwornie irytujący”.

M. Jakimowicz “Jak poruszyć niebo?”, s. 166

Czas, w którym nie widzimy owoców

“Czas, w którym nie widzimy owoców, a zakopane w ziemi ziarno umiera, jest papierkiem lakmusowym naszego zawierzenia. Sprawdzianem, czy czekamy z cierpliwością, czy zaczynamy się szarpać i wykonywać nerwowe ruchy.
Bóg doskonale wie, kiedy ziarno zakiełkuje. Gorzej z nami. Doświadczamy ruiny, pustki, rozczarowania, bezradności, nudy. […] Od czasu do czasu słyszy jedynie cichy szept Najwyższego: «I co? Wierzysz Mi na słowo?»”.

M. Jakimowicz “Jak poruszyć niebo?”, s. 151