Ach! to doprawdy wielka miłość

„Ach! to doprawdy wielka miłość, miłować Jezusa, nie odczuwając słodyczy tej miłości, to prawdziwe męczeństwo… A więc umierajmy jako męczennice!
Och! moja Celino! słodkie echo mej duszy, czy rozumiesz?… męczeństwo tajemne, znane tylko samemu Bogu, którego żadne oko ludzkie nie dojrzy, męczeństwo bez chwały, bez triumfu!… Oto miłość posunięta aż do heroizmu!”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus, list 94 do Celiny

Photo by un-perfekt on Pixabay

Widocznie bardzo przebiegły jest szatan

„Widocznie bardzo przebiegły jest szatan, że tak oszukuje duszę!… ale czyż nie wiesz, droga moja, że to właśnie jest celem jego pragnień? Ten zdrajca wie doskonale, że nie potrafi nakłonić do grzechu duszy, która pragnie należeć do Jezusa bez zastrzeżeń, więc nawet nie próbuje namówić ją do tego. Wielki to już zysk dla niego, jeżeli zdoła wywołać zamęt w tej duszy, ale dla jego wściekłości trzeba jeszcze czegoś więcej: chce pozbawić Jezusa umiłowanego Tabernakulum; nie mogąc wejść do tego sanktuarium, chce przynajmniej, aby pozostało puste i bezpańskie… Niestety! co uczyni to biedne serce?…
Gdy udało się diabłu oddalić duszę od Komunii św., zyskał wszystko… A Jezus płacze!…
O najdroższa moja!, pomyśl, że Jezus jest tu w tabernakulum specjalnie dla Ciebie, dla Ciebie jednej, pała pragnieniem wejścia do serca Twego… idź, nie słuchaj szatana, drwij z niego i idź bez obawy przyjąć Jezusa pokoju i szczęścia!…”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus, list 92 do Marii Guerin

Photo by Frauke Riether on Pixabay

Ofiarujmy całkowicie nasze cierpienia

„Ofiarujmy całkowicie nasze cierpienia Jezusowi, by zbawić dusze; biedne dusze!… one mają mniej łask niż my, a przecież krew Boga została przelana dla ich zbawienia!… Jezus chce, by zbawienie ich uzależnione było od westchnienia naszego serca… Jakaż to tajemnica!… Jeżeli jedno westchnienie może zbawić jedną duszę, ileż zdołają dokonać takie cierpienia jak nasze?… Nie odmawiajmy niczego Jezusowi!…”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus, list 85 do Celiny

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Każde nowe cierpienie

„Każde nowe cierpienie, każda trwoga serca, to niejako lekki zefir, który zanosi Jezusowi woń Jego lilii, wówczas On uśmiecha się z miłością i przygotowuje nową gorycz. Napełnia kielich aż po brzegi w tej myśli, że im więcej lilia wzrasta w miłości, tym bardziej wzrastać powinna w cierpieniu!”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus, list 83 do Celiny

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Jezus jest tutaj ze swoim Krzyżem!

„[…] Jezus jest tutaj ze swoim Krzyżem! Jesteś uprzywilejowana Jego miłością i chce, byś upodobniła się do Niego. Dlaczego Cię to przeraża, że nie da się nieść krzyża bez zasłabnięcia? Jezus w drodze na Kalwarię upadł trzy razy, a Ty, biedne dziecko, nie będziesz podobna do Twego Oblubieńca, nie zechcesz upadać, chociażby i sto razy, jeżeli tak potrzeba, by Mu udowodnić Twoją miłość przez to, że powstajesz silniejsza niż przed upadkiem!…”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus, list 81 do Celiny

Photo by Dennis Gries on Pixabay