Ten zaś artysta

„Ten zaś artysta, który sam jest prawdziwie wierzący i prowadzi życie godne chrześcijanina, pod wpływem ożywiającej go miłości Bożej, posługując się danymi przez Stwórcę uzdolnieniami, będzie chciał i potrafił barwami, liniami, dźwiękami i pieśniami tak umiejętnie, słodko i wdzięcznie wyrazić wyznawaną przez siebie prawdę i żywioną pobożność, że samo uprawianie sztuki będzie dla niego życiem z wiary i oddawaniem czci Bogu, a lud będzie nadzwyczajnie pobudzać i zapalać do wyznawania wiary i prowadzenia pobożnego życia.
Takich artystów Kościół zawsze poważał i nadal będzie cenić; otwiera im na oścież podwoje swych świątyń, przyjmując z życzliwością cenny ich wkład, jaki doń wnoszą swoją działalnością artystyczną, dzięki czemu może on skuteczniej sprawować swój urząd apostolski”.

papież Pius XII, Encyklika do biskupów oraz innych ordynariuszy o muzyce kościelnej Musicae sacrae disciplina

Photo by Christina Zetterberg on Pixabay

Cnoty wlane dają sprawność wewnętrzną

„Cnoty wlane dają sprawność wewnętrzną, nie zawsze jednak wykluczają przeszkody zewnętrzne. Owe przeszkody zasadniczo usuwa powtarzanie aktów cnót nabytych.
Przykładowo, osoba objadająca się słodyczami wraz z rozgrzeszeniem odzyskuje miłość i cnoty moralne wlane, w tym umiarkowanie. Cnota wlana, którą otrzymuje, daje jej pewną wewnętrzną łatwość pełnienia aktów umiarkowania, chociaż nie usuwa ochoty na słodycze, nie wygasza nawyku zajadania stresu, nie pozbawia przyjemności jedzenia, a także nie wyklucza przeszkód zewnętrznych. Przeszkody te usuwa powtarzanie aktów umiarkowania – ograniczenie kupowania słodyczy, wypracowanie dojrzałego sposobu radzenia sobie ze stresem. Dopóki osoba ta nie nabędzie cnoty umiarkowania, musi czuwać nad sobą, aby uniknąć okazji do grzechu. Widać stąd, że cnota nabyta umiarkowania ułatwia bardzo praktykowanie tejże cnoty wlanej. Cnoty – wlana i nabyta – działają jednocześnie, ale tak, że cnota nabyta jest podporządkowana cnocie wlanej jako sprzyjająca jej dyspozycja”.

M. Wyszyńska OCDS „Cnoty kardynalne i moralne” w: „Zaproszenie na Górę Karmel” t. 4 „Modlitwa”, s. 371

Photo by Drazen Reljic on Pixabay

Jednocześnie chrześcijanie żyjący w świecie…

„Jednocześnie chrześcijanie żyjący w świecie i gorąco naśladujący Chrystusa mają pokazać, że istnieje całkowita zgodność pomiędzy naśladowaniem Go a wypełnianiem zadań, do których są zobowiązani ze względu na swoje funkcje świeckie”.

V. Plichta „Udział świeckich w trzech funkcjach Chrystusa: kapłańskiej, prorockiej i królewskiej” w: „Zaproszenie na Górę Karmel” t. 4 „Modlitwa”, s. 328

Photo by Drazen Reljic on Pixabay

Twierdzi on [W. Stinissen OCD], że człowiek…

„Twierdzi on [W. Stinissen OCD], że człowiek, porzuciwszy Boga po doznaniu Jego dobroci i łaskawości, staje się kimś gorszym od tego, który nigdy Go nie spotkał. Uważa też, że szatanowi często udaje się zwieść ludzi «specjalnie powołanych do modlitwy»”.

G. Żylińska OCDS „Doktryna św. Teresy od Jezusa – Zamek wewnętrzny – mieszkania czwarte” w: „Zaproszenie na Górę Karmel” t. 4 „Modlitwa”, s. 227

Photo by Drazen Reljic on Pixabay