„Kapłani, przechodzący z nisko pochylonymi łysymi głowami, patrzyli zdziwieni na chłopca w nędznym ubraniu, tonącego w modłach u złotych stóp nie swego Boga”.
I. Szczepańska „Córka kapitana okrętu”
„Kapłani, przechodzący z nisko pochylonymi łysymi głowami, patrzyli zdziwieni na chłopca w nędznym ubraniu, tonącego w modłach u złotych stóp nie swego Boga”.
I. Szczepańska „Córka kapitana okrętu”