„Jak odpowiedział Bóg? Czy pozabijał węże? Czy sprawił, że ich jad przestał być śmiertelnie trujący? Czy ludzie nie byli już kąsani?
Nie! Bóg pozostawił węże, które zesłał jako karę za bunt. Dał Izraelitom inny ratunek. Kazał Mojżeszowi sporządzić znak zbawienia – miedzianego węża na palu – i dał obietnicę: «Każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu» (Lb 21,8)”.J. E. Krawczyk „Dar mojej Matki”, s. 20