After a while you learn

„After a while you learn the subtle difference
Between holding a hand and chaining a soul,

And you learn that love doesn’t mean leaning
And company doesn’t mean security,

And you begin to learn that kisses aren’t contracts
And presents aren’t promises

And you begin to accept your defeats
With your head up and your eyes open,

With the grace of a woman,
Not the grief of a child

And you learn to build all your roads on today,
Because tomorrow’s ground is too uncertain for plans
and futures have a way of falling down in mid-flight.

After a while you learn that even sunshine
Burns if you get too much

So you plant your own garden and decorate your own soul,
Instead of waiting for someone to bring you flowers

And you learn that you really can endure…
that you really are strong
and you really do have worth,
and you learn and learn…
With every goodbye you learn.”.

Jorge Luis Borges, poprawione i objęte prawami autorskimi przez Veronicę Shoffstall

Czytaj dalej

Wszystkie kobiety są wytworami wyobraźni

„Czasem wydaje mi się, że wszystkie kobiety są wytworami wyobraźni […]. Nie chodzi mi o to, że istniejemy w czyjejś wyobraźni, ale że nasza moc płynie z wyobraźni i to czyni nas wszystkie czarodziejkami. Czarownice po prostu używają jej z takim silnym przekonaniem, że ich marzenia stają się rzeczywistością”.

M. Mahy „Przemiana”

Photo by Alana Jordan on Pixabay

Największy dylemat

„Największym dylematem czy wątpliwością małej dziewczynki, młodej kobiety czy staruszki będzie zawsze niepokojące pytanie: «Czy jestem piękna? Czy mam w sobie coś zachwycającego?» Maryja powiedziałaby każdej z nas: «Pytanie źle postawione! Jeśli stworzył ciebie sam Stwórca piękna, to jesteś piękna. Powinnaś więc pytać siebie, Boga i innych: Co jest moim pięknem?» Tak postawione pytanie pomaga nam odkrywać niesamowite zasoby, które Bóg złożył w każdej z nas”.

s. A. M. Pudełko „Kobieta w pełni szczęśliwa”, s. 22

Photo by Anastacia Cooper on Pixabay

Jesteśmy oblubienicami naszego wielkiego Króla

„Albo jesteśmy oblubienicami naszego wielkiego Króla, albo nie. Jeśli tak, to któraż jest uczciwa niewiasta, która by nawet wbrew swojej woli nie odczuwała w głębi duszy zniewagi wyrządzonej małżonkowi? Zaszczyty bowiem i zniewagi są wspólne dla obojga. Jest to więc nieroztropnością, pragnąć uczestniczyć w królestwie naszego Oblubieńca i dzielić z Nim chwałę i Jego szczęśliwość, a w Jego zelżywościach i boleściach żadnego nie brać udziału”.

św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 13.2

Photo by melancholiaphotography on Pixabay