O, a jednak! Cytaty wróciły!
Posty oznaczone jako kot
Co to jest <nic> (Jak pies z kotem – odcinek 10)
– Czy <nic> to jest to, co zwykle znajduję w mojej misce?
Co tam masz (Jak pies z kotem – odcinek 9)
– Co tam masz, kocie?
A cytatów brak… (Jak pies z kotem – odcinek 8)
A cytatów brak… Kiedyś były, potem zniknęły… Kot chyba tęskni.
Taka piłka z uszami i ogonkiem (Jak pies z kotem – odcinek 7)
– Aaaa… czyli mysz to taka piłka z uszami i ogonkiem?
Mysz, szanowny panie psie… (Jak pies z kotem – odcinek 6)
– Mysz, szanowny panie psie, to jest „rodzaj gryzoni z rodziny myszowatych (Muridae), obejmujący gatunki […]”. To znaczy… to takie małe zwierzątko, które fajnie jest gonić. O, takie!
A co to mysz? (Jak pies z kotem – odcinek 4)
– Mysz? A co to mysz?
A może pobawimy się myszką? (Jak pies z kotem – odcinek 3)
– A może pobawimy się myszką? Myszki są fajne!
Skoro już tu jesteś (Jak pies z kotem – odcinek 2)
– Skoro już tu, jesteś, kocie, to równie dobrze możemy się pobawić…
Dawno temu, w pewnej firmie (Jak pies z kotem – odcinek 1)
Dawno temu, w pewnej firmie programistycznej na pustej tablicy pojawił się pies. Nic nie robił, po prostu sobie siedział. Następnego dnia rano, tuż pod jego pyszczkiem, siedział kot. Cóż miał biedny pies zrobić – zawarczał. No bo jak to? Kot na jego terenie? Na dodatek obcy kot? Kot się zjeżył, jak to kot, ale nie uciekł. Powarczeli na siebie, poprychali… po czym pies doszedł do wniosku, że skoro już kot tu jest, to trzeba uznać, że to jest jego własny kot. Kot się zgodził… i tak się to wszystko zaczęło.