Zbawienie przyszło przez Krzyż

„Zbawienie przyszło przez Krzyż,
Ogromna to tajemnica.
Każde cierpienie ma sens,
Prowadzi do pełni życia.

Jeżeli chcesz mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek.

Codzienność wiedzie przez Krzyż,
Większy im kochasz goręcej.
Nie musisz ginąć już dziś,
Lecz ukrzyżować swe serce.

Jeżeli chcesz mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek.

Każde spojrzenie na Krzyż,
Niech niepokojem zagości,
Bo wszystko w życiu to nic,
Wobec tak wielkiej miłości.

Jeżeli chcesz mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.

Photo by Gabriela Fink on Pixabay

Nie opuszczaj nas

„Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
Matko, pociesz, bo płaczemy,
Matko, prowadź, bo zginiemy;
Ucz nas kochać choć w cierpieniu,
Ucz nas cierpieć choć w milczeniu!
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
Cóż dziwnego, że łzy płyną,
Gdy to życie łez doliną.
Dusza smutkiem zamroczona
Pod ciężarem krzyża kona!
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
Wyjednało Twe wstawienie
Niejednemu już zbawienie;
Kto swą ufność w Tobie łożył,
Nowem łaski życiem ożył.
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
I dlatego Twoje imię
W sercach naszych nie zadrzymie;
Będziem wołać, błagać, prosić,
Wszędzie, zawsze cześć Twą głosić!
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
I w sieroctwie, w opuszczeniu,
I w tęsknocie i w cierpieniu,
I w ubóstwie i w chorobie,
Zawsze będziem ufać Tobie!
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
Pójdziem chętnie drogą krzyża,
Bo nas krzyż do Ciebie zbliża,
Bo nas krzyż dziś nie przestrasza,
Bo nadzieja w krzyżu nasza!
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!
Tak pod krzyżem będziem stali,
Z Tobą krwawą łzą płakali,
Boś Ty matką nam została,
Gdyś pod krzyża drzewem stała!
Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko, nie opuszczaj nas!”

K. Antoniewicz „Nie opuszczaj nas”

Photo by Jean Claude on Pixabay

Nikogo jednak nie powinna przerażać ta droga

„Nikogo jednak nie powinna przerażać ta droga, gdyż Bóg nie nakłada takich ciężarów, których chrześcijanin nie mógłby unieść. Wprost przeciwnie – człowiek otrzymuje indywidualnie dobrany krzyż, który danej osobie daje najlepszą możliwość pokuty i zadośćuczynienia za grzechy własne i świata całego”.

„Naśladowanie”, s. 329-330

Photo by RENE RAUSCHENBERGER on Pixabay

Tyś z nami związał się przez chrzest

„Tyś z nami związał się przez chrzest
i nikt już odtąd nie jest sam.
Wszystko, co nasze, Twoim jest,
wszystko, co Twoje, dałeś nam.

Miłością natchnij każdy czyn,
ucz nas cierpliwie nieść swój krzyż,
wybierać dobro, strzec się zła,
pomimo przeszkód dążyć wzwyż”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację. To fragment jakiejś pieśni religijnej, ale nie udało mi się znaleźć w internecie pełnego tekstu ani wykonania.
Photo by keskieve on Pixabay

Nie analizuj swojego krzyża

„Nie analizuj swojego krzyża, żadnego szczegółu: pogubiłabyś się.
Przyszłość wydaje Ci się porażką? Nieprawda.
Demon kusi cię i każe myśleć: «Modliłam się, a przyszło coś przeciwnego… Modlę się i usilnie staram się robić to z wiarą i mam wrażenie, że przyzywam jeszcze większe nieszczęście…»
Wydaje Ci się, że Bóg Cię opuścił i w ogóle Cię nie wysłuchał?
To nie tak, nigdy tak nie było: w Niebie zobaczysz, jak wszystko w życiu twoich bliskich, w twoim życiu układało się w misterny wzór Miłosierdzia Bożego.
Nigdy, w najmniejszym szczególe nie analizuj przykrej sytuacji: wszystko przyjmuj z dziecięcym zaufaniem do Pana, który tak bardzo kocha, i do Dziewicy Maryi, która jest jedyną prawdziwą matką i zawsze Cię wysłucha, nawet kiedy w to nie wierzysz…”

ks. Dolindo Ruotolo „Kwiatki księdza Dolindo”, s. 67

Photo by congerdesign on Pixabay

Zbawienie przyszło przez krzyż

„Zbawienie przyszło przez krzyż,
Ogromna to tajemnica.
Każde cierpienie ma sens,
Prowadzi do pełni życia.

Jeżeli chcesz Mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek.

Codzienność wiedzie przez Krzyż,
Większy im kochasz goręcej.
Nie musisz ginąć już dziś,
Lecz ukrzyżować swe serce.

Jeżeli chcesz Mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek.

Każde spojrzenie na krzyż
Niech niepokojem zagości,
Bo wszystko w życiu to nic
Wobec tak wielkiej miłości”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.
Photo by Jaewoo Sim on Pixabay

Dla Jego bolesnej męki

„«Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i dla całego świata»… Pan Jezus dał mi zrozumieć, że te wezwania głęboko wzruszają Jego Serce i stają się niby kropelkami Jego Krwi, która tak obficie spływa dla zbawienia dusz. Usłyszałam równocześnie głos: «Módl się szczególnie gorąco o uduchowienie kapłanów, bo tylko święci kapłani mogą zbierać tę zbawienną rosę Krwi!»”

K. Kowalczewska „Mów Panie…”

Photo by José Manuel de Laá on Pixabay