O, gdy te nasze skarby, co były w ukryciu…

“O, gdy te nasze skarby, co były w ukryciu
Leżą tak rozpostarte przed Ojca oczyma,
Niechaj złote godziny pomnożą się w życiu,
Śmiałej jego muzyki niech nikt nie zatrzyma.

Gdy czyny w świetle mogą piękno swe ukazać,
Niechaj cieszą jak struna, co serce porusza
Nasze dusze gotowe, by cierpieć i śpiewać
W blasku słońca, co ziemię po deszczu osusza”.

L. M. Accolt “Małe kobietki”