Elżbieta czuwała nad tym, by nie uczynić z pracy bożka

„Elżbieta czuwała nad tym, by nie uczynić z pracy bożka, któremu służy się w upojeniu aktywnością samą w sobie lub nieoczyszczoną troską o produktywność. Pracowała «z żarliwością», co wyklucza lenistwo i niedbalstwo, ale bez «pośpiechu», bez «gorączkowości», co wyklucza wewnętrzne wzburzenie i takie stałe zabsorbowanie, które powoduje zapomnienie o swoim kontemplacyjnym powołaniu.
«Powiedziała nam, że doświadczyła zadziwiających rzeczy, małych cudów, kiedy wierna temu, aby nigdy się nie śpieszyć, widziała, jak jej praca tym bardziej postępuje, im bardziej pozostanie zjednoczona z Bogiem», mówi siostra Maria od Trócy Świętej”.

C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 553

Photo by wal_172619 on Pixabay

Jeśli opuszczasz modlitwę

„Jeśli opuszczasz modlitwę, córko moja, tracisz więcej czasu, niż wydaje ci się, że zyskujesz. Opanowuje cię lenistwo, ale ty tego nie zauważasz. Modlitwa jest jak zraszanie rośliny, wzmacnia ją: jeżeli wolisz oszczędzać wodę, zasuszysz roślinę. W modlitwie nawiązujesz kontakt ze Mną, który jestem Życiem, dlatego twoje serce się ożywia, twoja dusza staje się bardziej czujna, a ty sama pracujesz z większym staraniem”.

ks. D. Ruotolo „Jezus do serca siostry”, s. 32-33

Photo by Elżbieta Michta on Pixabay

Śpiewajmy więc, bracia

„Śpiewajmy więc, bracia, nie dla przyjemności odpoczywania, ale dla ulżenia w trudzie. Tak jak zwykli czynić wędrowcy: śpiewaj, ale idź naprzód, śpiewem osłaniaj zmęczenie, ale nie zasłaniaj lenistwa; śpiewaj i idź. Co znaczy: idź? Oznacza: postępuj, postępuj w dobrym! Są bowiem tacy – jak twiedzi Apostoł – którzy postępują w złym. Jeśli postępujesz, znaczy to, że idziesz; ale postępuj w dobrym, w prawdziwej wierze, w dobrych obyczajach postępuj; śpiewaj i idź”.

św. Augustyn, kazanie, „Liturgia godzin” t. IV, s. 483

Photo by Dieter on Pixabay

Pan Jezus upominał o większą gorliwość w ćwiczeniach

„Pan Jezus dał jasno zrozumieć i upominał o większą gorliwość w ćwiczeniach i staranne odprawianie rekolekcji. Mówił, że zbytecznie zajmuję się sobą, że za mało jestem skupiona, że nie ma u mnie pokory serca, że jestem leniwa i że skutkiem tego nie słucham głosu Bożego i zmuszam Pana Jezusa, aby do mnie nie przemawiał”.

A. Salawa „Dziennik”

Photo by Pexels on Pixabay

Raduj się przeto nasyceniem

„Raduj się przeto nasyceniem, a nie smuć się, iż obfitość słowa przerasta twe pragnienia. Kto pragnie, ten pije z radością i nie smuci się, że nie potrafi wypić źródła. Niechaj raczej źródło przewyższa twoje pragnienie, niżby pragnienie miało wyczerpać źródło. Jeśli ugasisz pragnienie nie wyczerpując źródła, możesz zeń pić ponownie, gdy tylko zapragniesz. Gdyby zaś z ustaniem pragnienia ustało także i źródło, to takie nad nim zwycięstwo stałoby się dla ciebie nieszczęściem […].
Dziękuj więc za to, co otrzymałeś, i nie smuć się z powodu obfitości tego, co pozostało. To, co osiągnąłeś i zabrałeś, jest już twoją własnością, a to, co zostało, również czeka na ciebie. To, czego nie mogłeś z powodu słabości otrzymać natychmiast, otrzymasz później, jeżeli wytrwasz. Nie chciej nierozważnie od razu zrozumieć to, czego w ten sposób pojąć się nie da, ani też nie odstępuj w swoim lenistwie od tego, co jedynie pomału można osiągnąć”.

z komentarza św. Efrema, diakona, do czterech Ewangelii