Zawierzenie jest bardzo piękne, ale…

„Ze swej strony matka Germana od Jezusa, młoda przeorysza, pragnęła, aby ta przyszła postulantka, tak wielce obiecująca, pozostała naprawdę dla karmelu w Dijon. Ale mówiła: «Nie chcę niczego wypowiadać, ani zaciążyć na decyzji, ja zawierzam». Elżbieta także «zawierzała». Siostra Maria od Trójcy Świętej powiedziała: «Zawierzenie jest bardzo piękne, ale jeśli nic się nie robi to do niczego się nie dojdzie» i powiedziała o tym o. Valbé”.

C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 410

Photo by congerdesig on Pixabay

Nasze życie tka się tak właśnie

„Tak w wiele lat później śpiewać będzie Jan od Krzyża. Czy to małe, ciche dziecko, patrząc na matkę dzień w dzień tkającą na drewnianych krosnach, myślało już wtedy, że nasze życie tka się tak właśnie, dzień po dniu, ulotne i delikatne jak lniane płótno… a gdy płótno to rozerwie się, dla duszy, która umiała kochać, przychodzi chwila oglądania Boga twarzą w twarz?”

M.-D. Poinsenet „Stromą ścieżką”, s. 26-27

Photo by TImor on Pixabay

Moja Matka

„Moja Matka [i] za tymi się wstawia, którzy Jej nie proszą. Jest współodkupicielką przez swoje cierpienia”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 155

Photo by Ted Erski on Pixabay

Wyrozumiałość na błędy i słabości rośnie z miłością

„Wyrozumiałość na błędy i słabości rośnie z miłością dla ludzi i z tym większą litością pochylać się będzie nad nędzą ludzką. Jak matka pochyla się nad dzieckiem słabym, które wpadło w błoto i z miłością pomaga powstać, tak i [człowiek] wyrozumiały”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 95

Photo by eko pramono on Pixabay

Przez mury, przez dziury, przez warty

„Przez mury, przez dziury, przez warty,
Przez druty, przez gruzy, przez płot,
Zgłodniały, zuchwały, uparty,
Przemykam, przebiegam jak kot.
W południe, po nocy, o świcie,
W zawieję i skwar,
Po stokroć narażam swe życie,
Nadstawiam dziecinny swój kark.

Pod pachą zgrzebny worek,
Na plecach zdarty łach
I młode zwinne nogi,
I w sercu wieczny strach.
Lecz wszystko trzeba ścierpieć
I wszystko trzeba znieść,
By państwo mogli jutro
Do syta chleba jeść.

Przez mury, przez dziury, przez cegły,
Po nocy, o świcie i w dzień,
Zgłodniały, zuchwały, przebiegły,
Przesuwam się cicho jak cień.
A jeśli dłoń losu znienacka
Dosięgnie mnie kiedyś w tej grze,
To zwykła jest życia zasadzka,
Ty, mamo, nie czekaj już mnie.

Nie wrócę już do Ciebie,
Nie dotrze z dala głos.
Uliczny pył pogrzebie
stracony dziecka los.
I tylko jedną troską
Na wargach grymas skrzepł,
Kto Tobie, moja mamo,
przyniesie jutro chleb?”

Henryka Łazowertówna „Mały szmugler”, https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lazowertowna-maly-szmugler.html

Photo by Alexa on Pixabay

Możesz kochać twoją matkę z całego serca

„Możesz kochać twoją matkę z całego serca i twoją żonę, i twoje dzieci. Zdumiewające jest to, że dając całe swe serce jednej osobie, nie musisz przez to dawać mniej innej. Wręcz przeciwnie, każda z nich otrzymuje więcej. Bo jeśli kochasz tylko swojego przyjaciela i nikogo więcej, siłą rzeczy ofiarujesz mu serce dość ubogie. Zyskałby, gdybyś ofiarował serce także innym”.

A. de Mello „Śpiew ptaka”

Photo by congerdesign on Pixabay

Łaska nie dokona swego dzieła w duszach

„Łaska nie dokona swego dzieła w duszach, które z własnej woli na nią się nie otworzą; również Maryja nie wypełni swego macierzyństwa tam, gdzie się jej człowiek nie zawierzy. Najpełniej osiągnie on swój cel mając nie tylko wzrok utkwiony w prawzór Dziewicy – Matki, aby według niego kształtować siebie, lecz nade wszystko powierzając się Jej prowadzeniu i całkowicie poddając się Jej kierownictwu. Ona najlepiej ukształtuje na swój obraz tych, którzy do Niej należą”.

św. Edyta Stein „Kobieta. Jej zadania według natury i łaski”

Photo by Alenka66 on Pixabay

Ojciec Niebieski pochylił się ku tej Istocie

„Ojciec Niebieski pochylił się ku tej Istocie tak pięknej, a nieświadomej swego piękna, i chciał, by stała się w czasie Matką Tego, którego On jest Ojcem w wieczności. Wówczas zstąpił Duch Miłości, który przewodzi wszelkim poczynaniom Bożym, a Maryja wyrzekła swoje «fiat»: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa». Dokonała się wtedy jedna z największych tajemnic i przez zstąpienie w Nią Słowa, Maryja stała się na zawsze ofiarą Boga”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Niebo w wierze”, Modlitwa 12

Photo by Jean Claude on Pixabay