„Mamusiu kochana, przyjmuj światło płynące z krzyża każdego doświadczenia, każdej przeciwności, każdego postępowania mało uprzejmego. Właśnie w ten sposób podobamy się Bogu i postępujemy na drogach miłości”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 316 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 513
Posty oznaczone jako matka
Kochana mamusiu, wszystko polega na intencji
„Kochana mamusiu, wszystko polega na intencji, bo dzięki niej możemy ofiarowywać najmniejsze nawet rzeczy, przemieniać najzwyklejsze nawet akty życia na akty boskie! Dusza, która żyje zjednoczona z Bogiem, wykonuje tylko czyny nadprzyrodzone, a najbardziej pospolite czynności, zamiast ją od Niego oddzielać, wprost przeciwnie, coraz bardziej zbliżają ją do Niego”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 311 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 502-503
Kiedy staje przed nami jakieś duże cierpienie
„Kiedy staje przed nami jakieś duże cierpienie lub mała ofiara, och, myślmy wtedy jak najszybciej, że «to nasza godzina», godzina, w której my mamy udowodnić naszą miłość Temu, który nas «zbytnio umiłował», jak mówi święty Paweł. Zbierz więc wszystko, moja mamusiu, ofiaruj piękną wiązankę, nie tracąc nawet najmniejszej ofiarki. W niebie będą one tyloma pięknymi rubinami, które ubogacą koronę, jaką Bóg ci przygotowuje taką piękną. Ja pójdę, by pomóc Mu wykonać ten diadem i przyjdę z Nim w dniu wielkiego spotkania, aby go złożyć na głowie mojej kochanej mamusi”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 310 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 498
On włożył w moje serce pragnienie
„On włożył w moje serce pragnienie nieskończoności i tak wielką potrzebę miłowania, które tylko On potrafi zaspokoić: a więc idę do Niego, jak małe dziecko do matki, aby On mnie napełnił, żeby zagarnął wszystko, wziął mnie i niósł na swoich ramionach. Wydaje mi się, że trzeba być bardzo prostym wobec Pana Boga”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 170 do księdza kanonika Angles, s. 178
Photo by Lukas Baumert on Pixabay
Droga mamo
Słowo wieńce może również oznaczać te trzy aureole
„Słowo wieńce może również oznaczać te trzy aureole, utworzone w Chrystusie i Kościele.
Pierwsza to aureola z pięknych białych kwiatów, wszystkich dziewic, z których każda nosi własną aureolę dziewictwa, a wszystkie razem splatają aureolę, aby ją położyć na głowie Oblubieńca, Chrystusa.
Druga aureola ze wspaniałych kwiatów to korona świętych doktorów, którzy razem będą jedną aureolą, położoną nad koroną dziewic na głowie Chrystusa.
Trzecia aureola z czerwonych goździków męczenników. Nosi ją każdy męczennik, a wszyscy męczennicy razem będą jedną aureolą dla uzupełnienia aureoli Oblubieńca, Chrystusa.
Boski Oblubieniec, Chrystus, przyozdobiony tą potrójną koroną jest tak piękny i pełen wdzięku, że powie się w niebie to, co mówi Oblubienica w Pieśni nad Pieśniami (3,11): «Wyjdźcie i popatrzcie, córki Syjonu, na króla Salomona w koronie, którą ukoronowała go jego matka w dniu jego zaślubin, w dniu radości jego serca»”.św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 30.7
Zawierzenie jest bardzo piękne, ale…
„Ze swej strony matka Germana od Jezusa, młoda przeorysza, pragnęła, aby ta przyszła postulantka, tak wielce obiecująca, pozostała naprawdę dla karmelu w Dijon. Ale mówiła: «Nie chcę niczego wypowiadać, ani zaciążyć na decyzji, ja zawierzam». Elżbieta także «zawierzała». Siostra Maria od Trójcy Świętej powiedziała: «Zawierzenie jest bardzo piękne, ale jeśli nic się nie robi to do niczego się nie dojdzie» i powiedziała o tym o. Valbé”.
C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 410
Photo by congerdesig on Pixabay
Nasze życie tka się tak właśnie
„Tak w wiele lat później śpiewać będzie Jan od Krzyża. Czy to małe, ciche dziecko, patrząc na matkę dzień w dzień tkającą na drewnianych krosnach, myślało już wtedy, że nasze życie tka się tak właśnie, dzień po dniu, ulotne i delikatne jak lniane płótno… a gdy płótno to rozerwie się, dla duszy, która umiała kochać, przychodzi chwila oglądania Boga twarzą w twarz?”
M.-D. Poinsenet „Stromą ścieżką”, s. 26-27