“I ciebie zapomną. Nie przez wojny Asyrii, upadek Niniwy i ogień z nieb – a przez ptaka, blask i organdynę i przez bańki mydlane nad ogrodem mknące”.
J. Dehnel “Wiersze”
Photo by Albrecht Fietz on Pixabay
“I ciebie zapomną. Nie przez wojny Asyrii, upadek Niniwy i ogień z nieb – a przez ptaka, blask i organdynę i przez bańki mydlane nad ogrodem mknące”.
J. Dehnel “Wiersze”
Photo by Albrecht Fietz on Pixabay
“- Dziadek mawiał, że każdy, kto umiera, coś po sobie zostawia: dziecko, książkę, obraz, wybudowany dom, postawiony mur, uszyte buty. Zasadzony ogród. Zostawiasz coś, czego twoja ręka dotknęła w taki sposób, że twoja dusza ma dokąd odejść po śmierci, i kiedy ludzie patrzą na to coś, na posadzone przez ciebie drzewo czy kwiat, ona tam jest. Nie jest ważne, co dokładnie zrobiłeś, tłumaczył dziadek; liczy się to, że przetworzyłeś jakiś obiekt, przemieniłeś go ze stanu przed twoim dotykiem w inny, nowy stan, który w jakiś sposób cię przypomina i trwa już po tym, jak odsuniesz ręce. Różnica między człowiekiem, który po prostu przycina trawnik, a prawdziwym ogrodnikiem polega na dotyku, mawiał. Przystrzygacz mógłby w ogóle nie istnieć; ogrodnik będzie tam obecny przez całe życie”.
R. Bradbury “451° Fahrenheita”
“Wybujałą zieleń pąków wyobraźni
Ukrywam w splocie pędów i mroku gęstwiny.
Płoszy ją najlżejszy powiew wiatru, ślad myśli
Cudzej, nieostrożnej, zbyt śmiałej, pełnej drwiny”.M. Piechota “Mój ogród” (fragment)
“Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewa do ogrodu: nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu”.
W. Tatarkiewicz