Czas, w którym nie widzimy owoców

„Czas, w którym nie widzimy owoców, a zakopane w ziemi ziarno umiera, jest papierkiem lakmusowym naszego zawierzenia. Sprawdzianem, czy czekamy z cierpliwością, czy zaczynamy się szarpać i wykonywać nerwowe ruchy.
Bóg doskonale wie, kiedy ziarno zakiełkuje. Gorzej z nami. Doświadczamy ruiny, pustki, rozczarowania, bezradności, nudy. […] Od czasu do czasu słyszy jedynie cichy szept Najwyższego: «I co? Wierzysz Mi na słowo?»”.

M. Jakimowicz „Jak poruszyć niebo?”, s. 151

Bóg musiał zburzyć stare

„Bóg musiał zburzyć stare, by zacząć budować. Wyciął najwyższe, najpiękniejsze cedry. Często słyszę, że ogrodnik odcina suche gałęzie winorośli, by krzew mocniej owocował. Nieprawda! On odcina gałęzie najlepsze, najmocniej owocujące, wydające najlepsze owoce. Dlatego tak boli…
– Bóg na każdym kroku przekonuje nas, że to, w czym uczestniczymy, jest Jego dziełem”.

M. Jakimowicz „Jak poruszyć niebo”, s. 8

Krzyż przyjęty z rezygnacją

„Krzyż przyjęty z rezygnacją, jest prawdziwym lekarstwem, które uzdrawia duszę, pozwala jej się unieść, uzdalnia ją do rzeczy wielkich. To może wydawać się absurdalne, ale jest prawdą: krzyż to skarb, wydaje owoce, sieje ziarna, pomaga wzrastać temu, kto go przyjmie”.

ks. Dolindo Ruotolo, cyt. za: J. Bątkiewicz-Brożek „Jezu, Ty się tym zajmij!”, s. 161

Niedojrzałe owoce

„Otóż chodzi o to, że nieraz to, co pragniemy zrobić, jest rzeczywiście z Bożej inspiracji. Jednak szatan sprytnie «podpina się» pod to dobro i usiłuje przyśpieszyć jego wykonanie w stosunku do Bożej woli. Obrazowo mówiąc: Bóg daje drzewo i pragnie, abyśmy zjedli owoc. Ale wedle Jego planu powinniśmy cierpliwie zaczekać, jak owoc dojrzeje. Wtedy dostarczy nam radości i zdrowia. Szatan kusi w ten sposób, że podkreśla «Bożą dobroć» owocu, co jest słuszne, ale potem przekręca Boży zamysł; zachęca, aby jak najszybciej spożyć owoc, czyli gdy jest jeszcze niedojrzały. Gdy ulegniemy tej pokusie, konsumpcja niedojrzałego owocu może doprowadzić nawet do ciężkiej choroby. Zamiast dobra, doznajemy zła”.

„Zbawienna perspektywa”, https://eremmaryi.blogspot.com/2015/09/zbawienna-perspektywa.html

Otóż zgódź się złożyć Bogu ofiarę

„Otóż zgódź się złożyć Bogu ofiarę z tego, że nigdy nie skosztujesz owoców, to znaczy że przez całe życie będziesz czuła odrazę do cierpienia, do upokorzenia, że będziesz patrzeć, jak wszystkie kwiaty twoich pragnień i dobrej woli opadają bez skutku. W chwili [twej] śmierci Bóg potrafi sprawić w mgnieniu oka, że dojrzeją piękne owoce na drzewie twojej duszy”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus