Ty przychodzisz jak noc majowa

“Ty przychodzisz jak noc majowa,
biała noc, uśpiona w jaśminie,
i jaśminem pachną twoje słowa,
i księżycem sen srebrny płynie,

Płyniesz cicha przez noce bezsenne
– cichą nocą tak liście szeleszczą-
szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne,
w słowach cichych skąpana jak w deszczu…

To za mało! Za mało! Za mało!
Twoje słowa tumanią i kłamią!
Piersiom żywych daj oddech zapału,
wiew szeroki i skrzydła do ramion!

Nam te słowa ciche nie starczą.
Marne słowa. I błahe. I zimne.
Ty masz werbel nam zagrać do marszu!
Smagać słowem! Bić pieśnią! Wznieść hymnem!

Jest gdzieś radość ludzka, zwyczajna,
jest gdzieś jasne i piękne życie.
Powszedniego chleba słów daj nam
i stań przy nas, i rozkaż – bić się!

Niepotrzebne nam białe westalki,
noc nie zdławi świętego ognia –
bądź jak sztandar rozwiany wśród walki,
bądź jak w wichrze wzniesiona pochodnia!

Odmień, odmień nam słowa na wargach,
naucz śpiewać płomienniej i prościej,
niech nas miłość ogromna potarga.
Więcej bólu i więcej radości!

Jeśli w pięści potrzebna ci harfa,
jeśli harfa ma zakląć pioruny,
rozkaż żyły na struny wyszarpać
i naciągać, i trącać jak struny.

Trzeba pieśnią bić aż do śmierci,
trzeba głuszyć w ciemnościach syk węży.
Jest gdzieś życie piękniejsze od nędzy.
I jest miłość. I ona zwycięży.

Wtenczas daj nam, poezjo, najprostsze
ze słów prostych i z cichych – najcichsze,
a umarłych w wieczności rozpostrzyj
jak chorągwie podarte na wichrze.”

W. Broniewski “Poezja”

Photo by Yuri on Pixabay

Być może, gdzie indziej są ziemie piękniejsze

“Być może, gdzie indziej są ziemie piękniejsze
i noce gwiaździstsze, i ranki jaśniejsze,
być może, bujniejsza, zieleńsza jest zieleń
i ptaki w gałęziach śpiewają weselej.

Być może, gdzie indziej…
Lecz sercu jest droższa piosenka nad Wisłą
I piasek Mazowsza.

Są zmierzchy na fiordach i cienie piramid,
i zorze polarne, i sen pod palmami,
stubarwne motyle, baśniowe ogrody
i miasta w ogrodach cudownej urody.

Być może, gdzie indziej…
Lecz sercu jest droższa piosenka nad Wisłą
I piasek Mazowsza.

Być może, być może, że wszystko gdzieś lepsze,
i ptaki, i gwiazdy, i śpiew, i powietrze,
że były gdzieś nawet szczęśliwsze narody
i drzewa wdzięczniejsze od wierzby u wody.

Być może, gdzie indziej…
Lecz sercu jest droższa piosenka nad Wisłą
I piasek Mazowsza”.

R. Dobrowolski

Photo by monikasmigielska on Pixabay

Lepiej nie być innym od swych bliźnich

“Lepiej nie być innym od swych bliźnich. Brzydkim i głupim najprzyjemniej na tym świecie. Mogą żyć, jak im się podoba, i przyglądać się zabawie. Jeśli nic nie wiedzą o zwycięstwie, to bywa im też zaoszczędzona świadomość klęski. Żyją, jak powinniśmy żyć wszyscy, cicho, obojętnie bez niepokoju. Nie powodują zguby drugich, ale też i drudzy nie powodują ich zguby. Twoje stanowisko, Henryku, twój dobrobyt, mój umysł, jakimkolwiek on jest, mój talent, cokolwiek on wart, piękność Doriana Graya – wszyscy my odpokutujemy za to, co nam bogowie dali – odpokutujemy strasznie”.

O. Wilde “Portret Doriana Graya”

Photo by Free-Photos on Pixabay

Jego dar istnieje tylko wtedy

“Jego dar istnieje tylko wtedy, gdy jest istota gotowa go przyjąć. Ten fakt czyni mężczyznę samotnym. W tym tkwi jego wrażliwość. Jest niczym ktoś zraniony w serce, brakuje mu stworzonej niegdyś z jego żebra kobiety. Ten ontologiczny brak jest niejako apelem o wzajemność. Mężczyzna pozostaje bardzo wrażliwy na to, jak przyjmuje go druga osoba, na sposób, w jaki kobieta odpowiada na jego zachwyt i pragnienie oddania jej siebie. Wobec przyciągającej go kobiecej piękności odkrywa w sobie ekstatyczny ruch, który go unosi i pozwala mu wyjść z siebie – miłość”.

B. Dubois “Uzdrowienie zranień z dzieciństwa ze św Teresą z Lisieux”, tł. M. Grabski, s. 335

Boże, daj mi łaskę abym ukochał Twą zieloną przyrodę

“Boże, daj mi łaskę abym ukochał Twą zieloną przyrodę, która szumi, śpiewa i drży tysiącem świateł. Wielkim głosem wypowiada Twoją mądrość i piękno. Niech serce moje na widok rozchwianych liści blaskiem słońca i szumem potoku wielbi Ciebie. Niech przyroda stanie się dla mnie czarowną świątynią w której każdy szczegół opowiada Twoją chwałę”.

Czytaj dalej

O, gdy te nasze skarby, co były w ukryciu…

“O, gdy te nasze skarby, co były w ukryciu
Leżą tak rozpostarte przed Ojca oczyma,
Niechaj złote godziny pomnożą się w życiu,
Śmiałej jego muzyki niech nikt nie zatrzyma.

Gdy czyny w świetle mogą piękno swe ukazać,
Niechaj cieszą jak struna, co serce porusza
Nasze dusze gotowe, by cierpieć i śpiewać
W blasku słońca, co ziemię po deszczu osusza”.

L. M. Accolt “Małe kobietki”

Ty też masz talenty, dary i umiejętności

“Ty też masz talenty, dary i umiejętności (lubię o nich myśleć jako o naszych osobistych supermocach), z którymi się urodziłeś i które cechują tylko ciebie. Są równie ważne – i obfite – jak moje własne dary albo dary dowolnej innej osoby. Piękno naszego stworzenia przez Boga polega na tym, że nie musimy być zazdrośni o supermoce jakiejś innej osoby, bo nie zostały one przeznaczone dla nas. Chciałabym, abyście zawsze nosili w sobie tę myśl i często mogli do niej wracać: jesteś kimś znaczącym, twoje życie się liczy, a to, co masz do zaoferowania światu, jest potężne”.

J. Bricker “Wszystko jest możliwe”, s. 53