Oddaję ci się ze wszystkim

„Oddaję ci się ze wszystkim, a więc i ze świętością. Jestem twym Bogiem świętości, jak i pokoju. Wszystko, co posiadam, twoim jest, bo Ja jestem twoją własnością, a ty moją. W zjednoczeniu stajemy się jednością. W tych słowach «twoim jestem», zawiera się tajemnica, jakiej nie pojmie żaden ludzki rozum”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 175

Photo by Mike November on Pixabay

Miłość ludzka dąży do tego

„Miłość ludzka dąży do tego, by mieć dla siebie swój przedmiot ukochania. Kto kocha ludzi jak Chrystus, pragnie, by oni należeli do Boga, a nie do niego. Oczywiście w ten sposób zapewniamy sobie ich posiadanie na wieki. Jeśli zdobędziemy człowieka dla Boga, jesteśmy z nim zjednoczeni w Bogu, podczas gdy chęć zdobycia go dla siebie prowadzi często do tego, że prędzej czy później go tracimy”.

św. Teresa Benedykta od Krzyża

Photo by Uschi on Pixabay

Kto by chciał coś posiadać

„Kto by chciał coś posiadać, czegoś szukać dla siebie, ten straci duszę. «Kto by zaś stracił duszę swoją dla mnie, ocali ją» (Mt 10, 39), to znaczy, że kto wyrzeknie się dla Chrystusa tego wszystkiego, czego jego wola pragnie i w czym ma upodobanie, a wybierze raczej to, co jest krzyżem, ten ocali swą duszę. Tę samą naukę dał Chrystus owym dwom uczniom, domagającym się miejsca po Jego prawicy i lewicy, nie odpowiadając wprost na żądanie tego wywyższenia, lecz ofiarując im kielich, który sam miał pić, jako rzecz cenniejszą i pewniejszą na tej ziemi niż radość”.

św. Jan od Krzyża „Droga na Górę Karmel” II 7,6

Photo by hudsoncrafted on Pixabay

Raduj się przeto nasyceniem

„Raduj się przeto nasyceniem, a nie smuć się, iż obfitość słowa przerasta twe pragnienia. Kto pragnie, ten pije z radością i nie smuci się, że nie potrafi wypić źródła. Niechaj raczej źródło przewyższa twoje pragnienie, niżby pragnienie miało wyczerpać źródło. Jeśli ugasisz pragnienie nie wyczerpując źródła, możesz zeń pić ponownie, gdy tylko zapragniesz. Gdyby zaś z ustaniem pragnienia ustało także i źródło, to takie nad nim zwycięstwo stałoby się dla ciebie nieszczęściem […].
Dziękuj więc za to, co otrzymałeś, i nie smuć się z powodu obfitości tego, co pozostało. To, co osiągnąłeś i zabrałeś, jest już twoją własnością, a to, co zostało, również czeka na ciebie. To, czego nie mogłeś z powodu słabości otrzymać natychmiast, otrzymasz później, jeżeli wytrwasz. Nie chciej nierozważnie od razu zrozumieć to, czego w ten sposób pojąć się nie da, ani też nie odstępuj w swoim lenistwie od tego, co jedynie pomału można osiągnąć”.

z komentarza św. Efrema, diakona, do czterech Ewangelii