„Jeżeli ten najłaskawszy Oblubieniec waszej duszy ukrywa się, czyni to nie dlatego, jak sądzicie, że chciałby was ukarać za wasze niewierności, lecz dlatego, iż coraz bardziej próbuje On wierność i stałość waszą. Chce On jednocześnie dokładniej oczyścić waszą duszę z drobnych przywiązań uczuciowych, które są niewidoczne dla oczu ciała; myślę o tych przywiązaniach i winach, od których nawet człowiek sprawiedliwy nie jest wolny. Mówi bowiem Pismo Święte: «Prawy siedmiokroć upadnie».
I wierzcie mi, że gdybym nie wiedział, iż tak bardzo cierpicie, cieszyłbym się mniej, ponieważ rozumiałbym, że Pan dał wam mniej pereł…”św. o. Pio z Pietrelciny, listy
Posty oznaczone jako próba
Poczułam, że zaczyna górować natura
„Poczułam, że zaczyna górować natura; a więc obudziłam moją wiarę i powiedziałam sobie: «To nie tak powinna cierpieć karmelitanka»; później, patrząc na Jezusa w agonii, ofiarowałam Jemu te boleści, żeby Go pocieszyć i poczułam się umocniona. To właśnie tak robiłam zawsze w moim życiu; przy każdej próbie dużej czy małej, patrzę, co podobnego wytrzymał Nasz Pan, żeby zagubić moje cierpienie w Jego cierpieniu, a siebie w Nim”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, cyt. za: C. De Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 736
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
Siostra Elżbieta musi mieć potężny wpływ
„Z jednej strony siostra Elżbieta musi mieć potężny wpływ na Serce swojego boskiego Oblubieńca, którego tak bardzo kochała; z drugiej strony na ogół mówi się, że święci mają jakąś szczególną moc, jeśli chodzi o to, co jest podobne do prób, przez które zostali uświęceni”.
m. Germana od Jezusa cyt. za C. De Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 488
Życzę ci szczęścia, ale nie tego
„Życzę ci szczęścia, ale nie tego szczęścia,
które można kupić,
odcinając się od świata.
Nie tego, które można zdobyć,
poświęcając marzenia dla wygodnego życia.
Życzę ci szczęścia płynącego z tego,
co potrafisz robić najlepiej.
Płynącego z podjęcia ryzyka próbowania.
Ryzyka dawania.
Ryzyka kochania”.P. Brown
Photo by Alexandra_Koch on Pixabay
Tyle wiemy o sobie
Religia katolicka
„Dzisiaj również religia katolicka jest w świecie wystawiona na ciężką próbę i ze wszelkich sił trzeba jej strzec, głosić ją i szerzyć. Wiele tu trzeba przezwyciężyć trudności i wiele ofiar ponieść, nie godzi się jednak od nich uchylać, bo chrześcijanin ma być niezachwiany w działaniu i w przeciwnościach. Ale Bóg stokrotnie mu to wynagrodzi szczęśliwością wiecznego życia. Jednakże, jeżeli istotnie chcemy mężnie dążyć do doskonałości chrześcijańskiej, wiedzmy, że i ona jest swoistym męczeństwem. Bo nie tylko przez rozlanie krwi dajemy Bogu dowód naszej wiary, ale i przeciwstawiając się powabom grzechu i oddając się całkowicie i wielkodusznie Temu, który jest naszym Stwórcą i Zbawcą, a który będzie kiedyś w niebie naszą nieprzemijającą radością”.
Pius XII, encyklika „Invicti athletae Christi” AAS 49 [1957] 321-331
Burze te umacniają i hartują duszę
„Burze te umacniają i hartują duszę. Nie wszyscy jednak doświadczają tak ciężkich prób. Wielu w ogóle nie wychodzi poza ten stan przejściowy. Lecz ci, którzy dochodzą do celu, cierpią bardzo. Im wyższy jest stopień miłosnego zjednoczenia, do jakiego Bóg chce człowieka doprowadzić, tym oczyszczenie jest bardziej gruntowne i dłuższe”.
św. Edyta Stein „Wiedza Krzyża”
Photo by Felix-Mittermeier.de on Pixabay
Nie daj Boże
„Nie daj Boże, byście się mieli znaleźć wśród tych, których domy są zasobne, bezpieczne i spokojne, ale nie liczą się oni z prawem Pańskim; ich dni płyną w dobrobycie, lecz w jednej chwili znajdą się w otchłani.
Ale was Bóg przyjął i mili Mu jesteście; wasza postawa nienaganna i wasza bogobojność tego wymagają i tego są godne, by je doświadczać przez częste próby. W ten sposób, w szczerości serca, będziecie prawdziwie czyści. A nawet gdy spadną na was ciosy i podwójne, i potrójne, także wtedy należy to uważać za dowód miłości i powód do wesela”św. Rajmund, list, cyt. za „Liturgia godzin” t. 1, s. 1044
Jeżeli komu dają krzyż zupełnego opuszczenia
„Bo zapamiętaj to sobie, jeżeli komu daję krzyż zupełnego opuszczenia, tak wewnętrznego, jak i zewnętrznego, krzyż poświęcenia i bezwzględnej ofiary, wtedy zawsze jestem bardzo blisko takiej duszy, choć ona tego nie odczuwa. Bliżej z pewnością niż w dniach zachwytów i wewnętrznych radości. Ach, gdybyście wy, które Mi tyle mówicie o miłości w dniach pokoju i ciszy, uwierzyły w bezmiar Mojej Miłości i pamiętały o niej w dniach próby; nie płynęłoby tyle zbytecznych, a bolesnych łez i jakże szybko wbiegłybyście na szczyt doskonałości. Pokochaj Mnie taką miłością zawsze wierną i zawsze bardzo Mi ufaj, choćby ci było bardzo źle”.
K. Kowalczewska „Mów Panie…”, s. 4, słowa Jezusa
Drogą Kościoła jest droga próby
„Jeżeli drogą Kościoła jest droga próby, to wzdychanie za tym, aby na twojej życiowej drodze próby się nie pojawiły, powinno budzić zdziwienie. To tak, jakbyś przypisywał sobie prawo do uczestnictwa w pochodzie zwycięzców, nie wystawiwszy do walki ani jednego żołnierza i nie stoczywszy ani jednej potyczki”.
J. Zieliński „365 dni ze Świętymi Karmelu”, s. 77
Photo by Dimitris Vetsikas on Pixabay