Gdy dusza zupełnie odda się

„Gdy dusza zupełnie odda się, wtedy Jezus prowadzi ją i darzy łaskami. Rodzice najwięcej starania mają o najmniejsze dzieci. Dusze o dziecięcym usposobieniu są otoczone szczególniejszą miłością przez Pana Jezusa i są Jego radością”.

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 171

Photo by Agata Nyga on Pixabay

Rodzice nie wymagają niczego od dzieci

„Rodzice nie wymagają niczego od dzieci, a jednak kochają te maleństwa więcej niż dorosłych. Dzieci nie myślą o tym, co im potrzeba, bo rodzice im to dają. Tak i ty, gdy będziesz Mnie kochać miłością dziecięcą, nie tylko otrzymasz to, o co prosisz, ale i to, o co nie prosisz, a o czym wiem, że jest ci potrzebne. Miej ufność dziecięcą, bo Ja wszystko mogę”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 134

Photo by fancycrave1 on Pixabay

Nie chcę od ciebie nic innego

„Nie chcę od ciebie nic innego, jak tylko abyś Mi płaciła miłością za miłość. Rodzice nie wymagają od słabych dzieci nic, a szczególniejszą jeszcze troskliwością je otaczają. Tak i Ja. Im słabszą się czujesz, tym więcej łask udzielam i większą otaczam opieką i w objęciach moich unoszę”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 92

Photo by StockSnap on Pixabay

Kiedyśmy się rozstali, byliśmy jak dwoje dzieci

„Kiedyśmy się rozstali, byliśmy jak dwoje dzieci, które gwałtownie zaprzyjaźniły się na jakichś imieninach i teraz patrzą na siebie, podczas gdy rodzice odciągają je za ręce, i jest w tym jakiś słodki ból i jakaś nadzieja, i już się wie, że jedno ma na imię Tony, a drugie Lulu, i to wystarcza, żeby serduszko było jak poziomka i…”

J. Cortázar „Gra w klasy”

Photo by bess.hamiti@gmail.com on Pixabay

Kiedy rodzice się starzeją

„Kiedy rodzice się starzeją… Pozwól im starzeć się z tą samą miłością, z jaką pozwolili ci dorastać… Pozwól im mówić i powtarzać te same historie z tą samą cierpliwością i zainteresowaniem, z jakim słuchali twoich w dzieciństwie… Pozwól im wygrywać, tak jak wiele razy pozwolili wygrywać tobie… Pozwól im cieszyć się przyjaciółmi, rozmowami z wnukami… Pozwól im cieszyć się życiem wśród przedmiotów, które towarzyszyły im przez długi czas, ponieważ cierpią, gdy czują, że odrywasz kawałki ich życia… Pozwól im się mylić – tak jak wiele razy ty się myliłeś… Pozwól im żyć i postaraj się, aby byli szczęśliwi na ostatnim odcinku drogi, który jest przed nimi – tak jak oni podali ci swoją rękę, kiedy ty zacząłeś swoją! «Czcij matkę swoją i ojca swojego, a twoje dni na ziemi będą długie»”.

D. Bolton Corbett

Photo by Sabine van Erp on Pixabay

Teraz, gdy jesteś dorosły

„Teraz, gdy jesteś dorosły, przyszedł czas na to, abyś stał się rodzicem dla samego siebie.
Nikt inny nie przyjdzie. Nie ma już nauczycieli, rodziców czy mentorów, którzy popchną cię do wykonania ciężkiej pracy, niezbędnej do osiągnięcia twoich celów.
Nikt nie powie ci, że masz wyłączyć telewizję albo zacząć ćwiczyć, nikt nie napisze za ciebie biznesplanu, nikt nie wykona za ciebie trudnych telefonów… to wszystko zależy teraz od ciebie.
Gdy zdasz sobie z tego sprawę i zaakceptujesz, że to ty masz kontrolę i że jesteś jedyną osobą jakiej potrzebujesz, pojawi się w tobie ogromne poczucie wyzwolenia”.

M. Robbins

Photo by Hifen hifencamisetas on Pixabay