Ruch pojawia się wówczas…

“Ruch pojawia się wówczas, gdy między osobami zostaje zachowana odpowiednia odległość. Kiedy jest ona niewystarczająca, związek ciąży ku fuzjonalności i staje się sterylny. Kiedy jest zbyt duża, relacja grzęźnie w niezależności skutkującej zobojętnieniem i izolacją. Zachowanie odpowiedniej odległości służy podtrzymaniu niezbędnej bliskości, która utrzymuje miłość, przy jednoczesnej swoistej separacji pozwalającej na zachowanie autonomii osoby oraz rozwój jej tożsamości.
Separacja, odpowiednia odległość, autonomia, tożsamość to słowa klucze dla relacji i jej płodności. One właśnie weryfikują więź, która powinna pozwalać na komunię w oddechu nieskrępowanej i spokojnej miłości”.

B. Dubois “Uzdrowienie zranień z dzieciństwa ze św. Teresą z Lisieux”, tł. M. Grabski, s. 125

Każda matka na ziemi czuje

“Każda matka na ziemi czuje, że dziecię, które nosi, żyje, szczególnie kiedy daje ono znaki przez ruchy […]. A Syn Boży, który stał się człowiekiem we Mnie, nie tylko dał mi się odczuć przez fizyczne ruchy; więcej, w ciągu pierwszych miesięcy prawie w ogóle ich nie czułam”.

ks. Dolindo Ruotolo, z życia Maryi, cyt. za: J. Bątkiewicz-Brożek “Jezu, Ty się tym zajmij!”, s. 372