Serce żadnego człowieka nie weszło w tak ciemną noc

„Serce żadnego człowieka nie weszło w tak ciemną noc jak Bóg-Człowiek w Getsemani i na Golgocie. Umysł żadnego człowieka nie jest zdolny wniknąć w niepojętą tajemnicę opuszczenia umierającego Syna przez Ojca. Lecz sam Jezus może wybranym duszom dać zakosztować tej największej goryczy. Są to jego najwierniejsi przyjaciele, których Jezus poddaje tej próbie jako ostatniej próbie ich miłości. Gdy się nie cofają, lecz pozwalają się prowadzić w ciemną noc, wówczas staje się ona dla nich przewodnikiem”.

św. Edyta Stein „Wiedza Krzyża”

Photo by Jess Groves on Pixabay

Gdy duch mój będzie pogrążony w smutku

„Gdy duch mój będzie pogrążony w smutku, gdy wszyscy, którzy mnie kochali, o mnie pamiętali, znikną jak kwiaty w jesieni, wtedy, Panie, szepnij mej strapionej duszy, że ma jeszcze Przyjaciela, który nigdy nie umrze, którego miłość nigdy się nie zmienia, a jest nim Jezus w tabernakulum”.

św. Urszula Ledóchowska „Bądź jak lampka przed tabernakulum. Myśli o Eucharystii”, s. 30

Photo by Kleiton Santos on Pixabay

Gdzie jesteś, Mały Książę, gdzie?

„Gdzie jesteś, Mały Książę, gdzie?
Odszedłeś z mej książeczki kart.
Czy po pustyni błądzisz znów,
Rozmawiasz z echem pośród skał?

Czy tam, gdzie świeci złoty wóz
Oglądasz Ziemię w swoich snach,
Gdzie pozostała z tamtych dni
Niby wspomnienie bajka ta.

W maleńkiej róży kochał się
Książę na jednej z wielu gwiazd.
Nie widział przedtem innych róż,
Kiedy w daleki poszedł świat.

Na Ziemi zwątpił w miłość swą,
Tę najpiękniejszą z wszystkich snów,
Bo jak miał w jednej kochać się,
Gdy ujrzał park z tysiącem róż?

[Nie wierz swym oczom szepnął wiatr,
Jeśli kochasz, sercem patrz.]

Zrozumiał wtedy Książę to,
Że tylko jedna w świecie jest,
Ta, którą kochał w wszystkie dni
I wrócił znów do róży swej.

Gdzie jesteś, Mały Książę, gdzie?
Odszedłeś z mej książeczki kart.
W świecie, gdzie nikt nie kocha róż
Na zawsze ktoś pozostał sam.

W świecie, gdzie nikt nie kocha róż
Na zawsze ktoś pozostał sam.”.

K. Dzikowski „Mały Książę”

Photo by kalhh on Pixabay

Jestem sama, godzina 19:30

„Jestem sama, godzina 19:30.
Zgromadzenie jest na rekreacji, a ja znajduję się już trochę w niebie, w tej małej celi, sama z Nim samym, niosąc krzyż mój razem z Mistrzem umiłowanym. Szczęście moje powiększa się na równi z cierpieniem. Gdybyś wiedziała, jak przedziwny smak mają ostatnie krople kielicha, który Ojciec Niebieski nam przygotował”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Wielkość naszego powołania”

Photo by Pexels on Pixabay