Gdyby mnie ktoś zapytał o sekret szczęścia

„Gdyby mnie ktoś zapytał o sekret szczęścia, odpowiedziałabym, że jest nim niezdawanie sobie sprawy z siebie, wyrzekanie się siebie w każdej chwili. Oto jest dobry sposób, by uśmiercić pychę: bierzemy ją głodem! Widzisz, pycha jest miłością nas samych. A więc trzeba, żeby miłość Boża była tak mocna, aby zgasiła wszelką miłość własną”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Wielkość naszego powołania”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 382

Photo by Spencer Wing on Pixabay

Droga pani, jeśli każdego dnia…

„Droga pani, jeśli każdego dnia sprawimy, żeby Bóg wzrastał w naszej duszy, jakimż to będzie zabezpieczeniem, by stanąć pewnego dnia przed Jego nieskończoną świętością! Wierzę, że znalazła pani ten sekret i że jak najbardziej przez wyrzeczenie dochodzimy do tego Bożego celu: przez nie umieramy dla siebie samych, aby zostawić całe miejsce Bogu”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 226 do pani Angles, w: taż „Pisma” t. 2, s. 305

Photo by congerdesign on Pixabay

Doskonale widzę, że czujesz się nieszczęśliwa

„Doskonale widzę, że czujesz się nieszczęśliwa, i to z własnej winy, zapewniam cię. Bądź spokojna. Nie sądzę jeszcze, żebyś była nienormalna, lecz tylko znerwicowana i nadmiernie podniecona. A skoro jesteś taka, sprawiasz, że inni także cierpią. Ach, gdybyś mogła posiąść sekret dobrego samopoczucia, jak tego nauczył mnie Pan Bóg! Mówisz, że ja nie mam kłopotów ani cierpień. To prawda, że jestem szczęśliwa, lecz gdybyś wiedziała, jak bardzo – nawet wtedy, gdy spotykają nas przeciwności – można być szczęśliwą. Zawsze trzeba patrzeć na Pana Boga. Z początku, gdy czujemy, że wszystko w nas wrze, trzeba zdobywać się na duże wysiłki, lecz zupełnie spokojnie, mocą cierpliwości i z Panem Bogiem dojdziemy do końca”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 124 do Franciszki de Sourdon, s. 86-87

Photo by svklimkin on Pixabay