Gdy dusza raz opuściła grzech

„Gdy dusza raz opuściła grzech czy brud, Bóg nie wypomina go już więcej ani nie umniejsza swej łaski. «On nie wydaje wyroku po raz wtóry w raz osądzonej sprawie» (Na 1,9).
Chociaż Bóg zapomina o złości i grzechu, przebaczywszy je raz, nie powinna jednak dusza zapominać o swych dawnych grzechach. Mówi Mędrzec (Syr 5,5): «Za odpuszczone grzechy nie bądź bez bojaźni». A to dla trzech powodów. Po pierwsze, aby mieć zawsze okazję do nieufności względem siebie. Po drugie, aby mieć zawsze za co dziękować. Po trzecie, aby to służyło do większego zaufania, aby więcej otrzymać. Jeśli bowiem, będąc w grzechu, otrzymała od Boga tak wielkie dobro, o ileż większych łask będzie mogła się spodziewać, będąc w miłości i wolna od grzechu!”

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 33.1

Photo by cocoandwifi on Pixabay

Słowo wieńce może również oznaczać te trzy aureole

„Słowo wieńce może również oznaczać te trzy aureole, utworzone w Chrystusie i Kościele.
Pierwsza to aureola z pięknych białych kwiatów, wszystkich dziewic, z których każda nosi własną aureolę dziewictwa, a wszystkie razem splatają aureolę, aby ją położyć na głowie Oblubieńca, Chrystusa.
Druga aureola ze wspaniałych kwiatów to korona świętych doktorów, którzy razem będą jedną aureolą, położoną nad koroną dziewic na głowie Chrystusa.
Trzecia aureola z czerwonych goździków męczenników. Nosi ją każdy męczennik, a wszyscy męczennicy razem będą jedną aureolą dla uzupełnienia aureoli Oblubieńca, Chrystusa.
Boski Oblubieniec, Chrystus, przyozdobiony tą potrójną koroną jest tak piękny i pełen wdzięku, że powie się w niebie to, co mówi Oblubienica w Pieśni nad Pieśniami (3,11): «Wyjdźcie i popatrzcie, córki Syjonu, na króla Salomona w koronie, którą ukoronowała go jego matka w dniu jego zaślubin, w dniu radości jego serca»”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 30.7

Photo by Pixabay on Pixabay

Dla siebie Bóg nic z tego nie pragnie

„Dla siebie Bóg nic z tego nie pragnie, gdyż niczego nie potrzebuje. A jeśli czegoś pragnie, to jedynie tego, co wywyższa duszę. Ponieważ nie ma innej rzeczy, w której mógłby ją bardziej wywyższyć, jak zrównanie jej ze sobą, zatem tego jedynie pragnie, żeby Go miłowała. Właściwością miłości jest zrównanie kochającego z tym, co kocha”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 28.1

Photo by pierreforlin on Pixabay

Dusza wytłumaczyła już, w jaki sposób przygotowuje się

„Dusza wytłumaczyła już, w jaki sposób przygotowuje się do wstąpienia na tę drogę. Polega on na tym, by nie szukać smaków i rozkoszy i uzbroić się w męstwo potrzebne do zwyciężenia pokus i trudności. Na tym polega ćwiczenie się w poznaniu siebie samego, i to przede wszystkim powinna dusza czynić, by mogła postąpić w poznaniu Boga”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 4.1

Photo by Myriams-Fotos on Pixabay

Kto szuka Boga

„Kto szuka Boga, pozostając jednocześnie przy swoich upodobaniach, w bezczynności, szuka Go w nocy i nie znajdzie. Lecz ten, kto porzucił łoże swych upodobań i rozkoszy i szuka Go przez ćwiczenie się w cnotach, w dzień szuka, i w ten sposób Go znajdzie. Albowiem to, co w nocy jest ukryte, w dzień się ukazuje”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 3.3

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Aby naprawdę znaleźć Boga

„[…] aby naprawdę znaleźć Boga, nie wystarczy tylko modlić się sercem i ustami lub opierać się na pomocy innych, ale równocześnie z tym trzeba zdobywać się na wszelkie możliwe wysiłki osobiste i pracę. Albowiem większe znaczenie przed Bogiem ma jeden czyn spełniony osobiście niż wiele czynów dokonanych przez innych dla danej osoby. Więc i tutaj, przypomniawszy sobie słowa Boskiego Oblubieńca: «Szukajcie, a znajdziecie» (Łk 11,9), dusza spieszy sama, jak to już zaznaczyliśmy, by własnym staraniem szukać Oblubieńca, aby nie zostać bez Niego, jak wielu tych, którzy chcieliby posiąść Boga bez żadnego wysiłku kosztem kilku modlitw, i to jeszcze źle odmówionych, nie chcąc uczynić dla Niego nic, co by ich trochę kosztowało. Niektórzy nie raczą nawet podnieść się z miejsca swego upodobania i zadowolenia, lecz niejako oczekują, aby smak Boży spływał do ust i do serca bez najmniejszego z ich strony wysiłku i umartwienia przez odrzucenie pociech, upodobań i bezużytecznych zachcianek.
Ci wszyscy, jak długo nie wyzują się z nich, by szukać Boga, choćby jeszcze dłużej wołali do Niego, nie znajdą Go. Bo tak szukała Oblubienica z Pieśni nad Pieśniami (3,1-2) i nie znalazła Go aż dopiero wtedy, gdy wybiegła, by Go szukać”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 3.2

Photo by Eva Michálková on Pixabay

Stąd też każda dusza musi zrozumieć

„Stąd też każda dusza musi zrozumieć, że choć Bóg nie od razu wychodzi naprzeciw jej potrzebom i prośbom, to jednak nie znaczy, że nie wspomoże jej w czasie właściwym. On, który jest ucieczką – jak mówi prorok Dawid (Ps 9,10) – w czasach utrapienia i w czasach sprzyjających, jeśli ona nie zniechęci się i nie ustanie”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 2.4

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Nie wszystkie bowiem potrzeby i prośby dochodzą tej miary

„Nie wszystkie bowiem potrzeby i prośby dochodzą tej miary, by je Bóg wysłuchał i spełnił. Dopiero kiedy one w Jego oczach osiągną stosowną dojrzałość, czas i liczbę, wtedy mówi się, że widzi i wysłuchuje, jak to można zobaczyć w Księdze Wyjścia (3,7-8), kiedy po czterystu latach utrapień synów Izraela w niewoli egipskiej, powiedział Bóg do Mojżesza: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu Mego… zstąpiłem, aby go wyzwolić», a przecież zawsze miał ją przed oczyma”.

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 2.4

Photo by Engin Akyurt on Pixabay

To dziecko

„To dziecko, które nie chce brudnymi rękami dotknąć jaśniejącej czystości Matki Boga to Jan od Krzyża.
[…] W wieku pięciu lat Jan od Krzyża zdradza głębię swej duszy przez tę niezwykle mocną świadomość czystości potrzebnej w zetknięciu ze wszystkim, co boskie”.

M.-D. Poinsenet „Stromą ścieżką”, s. 27

Photo by 652234 on Pixabay