Jestem tylko dzieckiem

„Jestem tylko dzieckiem, bezsilnym i słabym, jednakże to właśnie moja słabość daje mi śmiałość, by ofiarować się jako Ofiara Twojej MIŁOŚCI, o Jezu! Dawniej jedynie hostie czyste bez skazy były przyjmowane przez Boga Silnego i Potężnego. Aby zadośćuczynić Sprawiedliwości Bożej trzeba było ofiar doskonałych, ale po prawie lęku nastąpiło prawo MIŁOŚCI, a MIŁOŚĆ mnie wybrała na ofiarę całopalną, mnie stworzenie słabe i niedoskonałe… Czyż wybór ten nie jest godny MIŁOŚCI?… Tak, aby Miłość była w pełni zaspokojona, trzeba, by uniżała się aż do nicości i żeby tę nicość przekształciła w ogień…”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Photo by Alicja on Pixabay

Dziecięctwo duchowe

„Dziecięctwo duchowe pozwala doświadczyć, że wszystko pochodzi od Boga, ku Niemu powraca i w Nim trwa, dla zbawienia wszystkich, w tajemnicy miłosiernej miłości. Taka jest doktryna, której nauczała i którą żyła św. Teresa.
Podobnie jak dla świętych Kościoła wszystkich czasów, także w jej doświadczeniu duchowym Chrystus jest centrum i pełnią objawienia. Teresa poznała Jezusa, umiłowała Go i z zapałem oblubienicy budziła w innych miłość do Niego. Wnikała w tajemnice Jego dzieciństwa, w słowa Jego Ewangelii, w mękę cierpiącego Sługi wyrytą na Jego świętym Obliczu, w blask Jego chwalebnego życia, w Jego obecność eucharystyczną. Opiewała wszystkie przejawy Boskiej miłości Chrystusa, opisane w Ewangelii (por. PN 24, Jesus, mon Bien-Aime, rappelle-toi!)”.

św. Jan Paweł II „Divini Amoris Scientia”

Photo by Thinh Nguyen Gia on Pixabay

Prawdziwa odwaga

„[…] prawdziwa odwaga nie leży w tym chwilowym zapale, z którym pragniemy iść na podbój dusz za cenę tych wszystkich urojonych niebezpieczeństw, które dodają tylko więcej uroku temu pięknemu marzeniu; prawdziwa odwaga polega na tym, aby wtedy, gdy serce kona, chcieć ich i równocześnie odpychać od siebie, tak jak to przeżył nasz Zbawiciel w Ogrodzie Oliwnym”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 306

Photo by Kranich17 on Pixabay

Zresztą niedobrze, że zaprzątacie myśli tym

„Zresztą niedobrze, że zaprzątacie myśli tym, co kiedyś w przyszłości przykrego przyjść może; jest to jakby wkraczaniem w działanie Stwórcy! My, co idziemy drogą miłości, nie powinnyśmy nigdy niczym się martwić. Gdybym nie cierpiała z minuty na minutę, nie mogłabym zachować cierpliwości; widzę tylko to, co jest teraz, zapominam o przeszłości, a przyszłości nie chcę przewidywać. Jeżeli zniechęcamy się niekiedy lub wpadamy w zwątpienie, to tylko dlatego, że myślimy o tym, co było, albo o tym, co będzie”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 276 – 277

Photo by Angeles Balaguer on Pixabay