„Popatrzeć na siebie jak na kamień do obróbki, który Bóg wziął w ręce i łamie go, szlifuje, choć nieraz wyślizguje się z Bożych dłoni, toczy się ulicą, rynsztokiem, wpada w błoto, ale Bóg znów bierze go w swoje ręce, znów łamie i dalej szlifuje”.
ks. J. Twardowski
Photo by Sharon McCutcheon on Pixabay