„W godzinach udręki, kiedy odczuwasz ogromną pustkę wewnętrzną, pomyśl, że to On drąży w twej duszy większą pojemność, byś jeszcze doskonalej mogła Go przyjąć. Pojemność ta w pewnym znaczeniu ma być nieskończona, jak On sam. Staraj się wówczas wolą swoją chętnie poddać się ręce, która cię krzyżuje. Powiem więcej: uważaj każde cierpienie za dowód miłości ze strony Boga, który chce cię z sobą złączyć”.
bł. Elżbieta od Trójcy Świętej