“Rozpaczałam, uważając, że nie dam rady, że «zawalę» wiele spraw […]. I wtedy uświadomiłam sobie tragizm mojej postawy. Otóż zachowywałam się tak, jakby wszystko zależało ode mnie. Pycha brała we mnie górę, a ja zapominałam o Bożej łasce”.
Wanda “Bóg pysznym się sprzeciwia” w: “Egzorcysta”, styczeń 2015, nr 1(29), s. 14