„Owocem ciszy jest modlitwa,
Owocem modlitwy jest wiara,
Owocem wiary jest miłość,
Owocem miłości jest posługa,
Owocem posługi jest pokój”.Matka Teresa
Photo by Andrea Don on Pixabay
„Owocem ciszy jest modlitwa,
Owocem modlitwy jest wiara,
Owocem wiary jest miłość,
Owocem miłości jest posługa,
Owocem posługi jest pokój”.Matka Teresa
Photo by Andrea Don on Pixabay
„U Boga nie ma przypadków. […] On postawił te osoby na jej drodze, aby stały się budulcem jej świata duchowego, jej krzepnięcia w wierze. Dzięki wierze doświadczyła jedynej wierności, która nigdy nie zawodzi: wierności samego Boga, Przyjaciela i Oblubieńca”.
o Edycie Stein, J. I. Adamska „Sól ziemi”, s. 33
„Kiedy modlisz się i nie widzisz skutków modlitwy, przylgnij mocniej do Jezusa, zaufaj bardziej, wpraw go, że tak powiem, w zakłopotanie jeszcze większą wiarą”.
ks. Dolindo Ruotolo „Kwiatki księdza Dolindo”, s. 68
Photo by Mikes-Photography on Pixabay
„Rzeczywistość to coś, co nie znika, kiedy przestaje się w to wierzyć”.
P. K. Dick
Photo by Lars_Nissen on Pixabay
„Idziesz przez wieki, Krwią znaczysz drogę
Startą od cierpień i bólu.
Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból i trwogę,
O Jezu Chryste, nasz Królu.
Króluj nad nami,
władaj sercami,
niech wszędzie płonie znicz wiary.
Niech zew Miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary.
Książe pokoju, Władco nieba, ziemi,
Obdarz pokojem świat cały,
Po ziemskim boju z Tobą zjednoczeni,`
Niech nucim hymn Twojej chwały.
Króluj nad nami,
władaj sercami,
niech wszędzie płonie znicz wiary.
Niech zew Miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary.
Cichy Baranku, Boże miłości,
Rozpal przed nami swe zorze,
Naucz nas męstwa, świętej cichości,
Prowadź nas w niebo, nasz Boże.
Króluj nad nami,
władaj sercami,
niech wszędzie płonie znicz wiary.
Niech zew Miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary”.
Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.
Photo by Henryk Niestrój on Pixabay
„[…] gdybym był jeszcze tyle szalony, aby wierzyć w szczęście, szukałbym go w przyzwyczajeniu”.
F.-R. Chateaubriand „Rene”
Photo by Nikolaus Bader on Pixabay
„Żyjmy z Bogiem w przyjaźni, ożywiajmy naszą wiarę, by jednoczyć się z Nim poprzez wszystko, gdyż właśnie to kształtuje świętych. Nosimy nasze Niebo w nas samych, bowiem Ten, Który nasyca błogosławionych w świetle wizji, siebie nam daje w wierze i w tajemnicy. Jest to Ten Sam!”
św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej „List 122”
Photo by Stefan Keller on Pixabay
„Chrystus nie oczekuje od nas anielskiej świętości, ale wiary i ufności, bo wtedy zwyciężamy w sobie pychę”.
F. Blachnicki
Photo by Adina Voicu on Pixabay
„Zdarzało mi się nieraz, że powstawała we mnie wątpliwość, czy mam wierzyć temu, co mi było powiedziane, czy nie było to proste przywidzenie (to jest później dopiero, gdy głos ten przeminął, bo póki go słyszysz, wątpić nie sposób), a przecież nieraz po długim czasie to, co słyszałam, spełniło się. Bo Pan tak mówi, że słowa Jego pozostają w pamięci i nie można ich zapomnieć. Gdy przeciwnie, słowa pochodzące z własnego naszego umysłu są jakby pierwszym poruszeniem myśli, które przemija i idzie w zapomnienie. Słowo Boga jest trwałe i rzeczywiste jak czyn”.
św. Teresa od Jezusa „Księga życia”, tł. H. P. Kossowski, s. 264-265
„W minioną niedzielę podziwialiśmy jedną z pięknych cech Józefa, to, że nawet w momencie największego zagubienia życiowego, największego zwątpienia, potrafi zawierzyć, uwierzyć Słowu, pójść za Słowem. Pozwala, by Słowo przywróciło go do życia. To jest bardzo ważne – pójść za Słowem, on dzisiaj także idzie za Słowem. Kilkakrotnie anioł przekazuje słowo, decyzję Boga, pragnienie Boga, które chce zrealizować w życiu Świętej Rodziny. Piękne jest to, to jest kolejna cecha świętego Józefa, że on po prostu za nim idzie, nie zastanawia się, nie rachuje, nie kalkuluje, po prostu za nim idzie, by wyruszyć w drogę ze słowem, cud dokona się w drodze, to co ważne dokona się w drodze. Józef tego doświadcza, doświadcza także tego, jak Pan Bóg, jak Jego słowo pięknie współpracuje z naszymi uczuciami, przede wszystkim z naszym lękiem. Jest powołany do tego, żeby zabrać swoją Małżonkę i Dziecię do ziemi Izraela, ale kiedy przychodzi, zauważa że w Judzie rządzi Herod. Lęka się go, nie chce tam iść. I Słowo go nie łamie, Słowo nie zmusza. We śnie dostaje kolejny nakaz: Idź do Galilei. Tam się spełni proroctwo. Jak pięknie Bóg szanuje nasze uczucia, jak pięknie Bóg realizuje Swoją wolę nie łamiąc nas, ale podprowadzając, delikatnie, czasem okrężną drogą, czasem wolniej, czasem zatrzymując na chwilę. Obyśmy, tak jak Józef, potrafili za tym Słowem pójść. Potrafili pójść teraz, by dokonać czy doświadczyć tego, co dokona się w drodze”.
o. Krzysztof Górski OCD
Photo by Dorothée QUENNESSON on Pixabay