Przypomniała mu się stara, powszechnie znana gadka

„Przypomniała mu się stara, powszechnie znana gadka, że diabeł nigdy nie wymaga od zaprzedającego mu duszę człowieka, aby się wyrzekł Najświętszej Panienki, bo liczy, że Ona kiedyś wstawi się za nim i wyjedna mu przebaczenie. I myśli jego poszybowały z przerażającą szybkością skroś czasów. Zwidziało mu się cudne marzenie. Acz wiedział, że jest tylko marzeniem, nie mógł się odeń oderwać. Oto zbliża się kres świata. Gwiazdy przeżyły już swój wiek i zgasły. Dzieje się straszliwy Sąd. A gdy już Sąd dokonany, Maryja osłania płaszczem wszystkich potępionych, piekło razem z szatanami i prosi:
– Daruj im, daruj! W żywociem Ciebie nosiła, więc mi nie możesz odmówić!
– Przeklęci są – odpowiada Chrystus. – Zaparli się mnie, Boga, przetom i ja się ich zaparł!
A Maryja na to:
– Mnie się nigdy nie zaparli, a kto wierzy w Matkę, wierzy w Syna.
I Chrystus skinie łaskawie głową i próżne stanie się piekło, wypełnione niebo. I przestanie istnieć Zło… Nie będzie Zła! Na tę myśl porwało go uniesienie. Ogarnęła chęć wyskoczyć z kotliny, w której leżeli, i tańczyć, i śpiewać. Szczerze zapragnął ujrzeć przed sobą szatana, przemówić doń słowami świętego Marcina:
– Bracie szatanie, i ty możesz być zbawionym!”

Z. Kossak „Bez oręża”

Photo by Claudia Morcueto on Pixabay

Ona Matką rodzaju ludzkiego

„Że zaś naczyniem wybranym, bramą i drogą, przez którą Łaska spływa z nieba ku ziemi, jest Maryja że od wieków nie słyszano, iżby ktokolwiek, co by się pod Jej opiekę uciekał, o Jej wstawiennictwo błagał, miał pozostać opuszczony, że Ona Matką rodzaju ludzkiego i tylko przez Jej ręce Bóg zmieni grzeszny obecny świat w Królestwo swoje”.

Z. Kossak „Błogosławiona wina”

Photo by Dimitris Vetsikas on Pixabay