„Zjednoczenie jest dziełem miłości. Miłość między dwiema duszami tworzy wzajemne przenikanie się”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 112 do księdza kanonika Angles, s. 83
Photo by Larisa Koshkina on Pixabay
„Zjednoczenie jest dziełem miłości. Miłość między dwiema duszami tworzy wzajemne przenikanie się”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 112 do księdza kanonika Angles, s. 83
Photo by Larisa Koshkina on Pixabay
„Elżbieta czuwała nad tym, by nie uczynić z pracy bożka, któremu służy się w upojeniu aktywnością samą w sobie lub nieoczyszczoną troską o produktywność. Pracowała «z żarliwością», co wyklucza lenistwo i niedbalstwo, ale bez «pośpiechu», bez «gorączkowości», co wyklucza wewnętrzne wzburzenie i takie stałe zabsorbowanie, które powoduje zapomnienie o swoim kontemplacyjnym powołaniu.
«Powiedziała nam, że doświadczyła zadziwiających rzeczy, małych cudów, kiedy wierna temu, aby nigdy się nie śpieszyć, widziała, jak jej praca tym bardziej postępuje, im bardziej pozostanie zjednoczona z Bogiem», mówi siostra Maria od Trócy Świętej”.C. de Meester OCD „Elżbieta od Trójcy Świętej. Biografia”, s. 553
Photo by wal_172619 on Pixabay
„Widzisz, jakie piękne jest zjednoczenie dusz! Trzeba miłować się wzajemnie ponad tym wszystkim, co przemija. Wtedy nic nas nie może rozłączyć”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 94 do siostry, s. 42
Photo by manseok Kim on Pixabay
„Oddaję ci się ze wszystkim, a więc i ze świętością. Jestem twym Bogiem świętości, jak i pokoju. Wszystko, co posiadam, twoim jest, bo Ja jestem twoją własnością, a ty moją. W zjednoczeniu stajemy się jednością. W tych słowach «twoim jestem», zawiera się tajemnica, jakiej nie pojmie żaden ludzki rozum”.
Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 175
Photo by Mike November on Pixabay
„Dałem ci ducha Mojego i przezeń zjednoczeni jesteśmy ze sobą, czy pamiętasz o Mnie, czy też nie. Choć dzieci nie myślą o rodzicach, jednak zawsze są kochane przez rodziców”.
Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 122
„Pragnę się z tobą jednoczyć przez ofiary. Jestem dla ciebie ofiarą w każdej chwili, chcę, abyś i ty była dla Mnie ofiarą w każdej chwili. Udzieliłbym ci miłości najwyższej w jednej chwili, ale chcę, byś ją zdobywała przez ofiarę. W tej miłości jest miłość bliźniego. Przez twą ofiarę udzielam łask dla drugich.
Ufaj Mi, bo wszystko mogę. Zapominasz o mojej obecności w twym sercu i dlatego wpadasz w różne własne skłonności. Bądź pilna w pamięci na moją obecność, a znajdziesz spokój i swobodę”.Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s.62
Photo by Marco Massimo on Pixabay
„Życie jest czymś nadzwyczaj poważnym: każda minuta została nam dana po to, byśmy mogli bardziej «zakorzeniać się» w Bogu, według wyrażenia świętego Pawła, aby nasze podobieństwo do Boskiego Wzoru stało się bardziej uderzające, a zjednoczenie bardziej ścisłe. Lecz, by zrealizować ten plan, będący zamysłem Boga samego, trzeba użyć takiego niezawodnego sposobu; o sobie samym zapomnieć, siebie porzucić, nie zwracać na siebie uwagi, patrzeć na Mistrza, patrzeć tylko na Niego, jednakowo przyjmować – jako pochodzące wprost z Jego miłości – radość czy ból. To umieszcza duszę na niezmąconych wyżynach spokoju!”
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „List 333”
„Trzeba się nam zastanowić, jaka jest przyczyna, że tak mała jest liczba tych, którzy dochodzą do tego wysokiego stopnia doskonałości zjednoczenia z Bogiem. Czyżby dlatego, że Bóg chce, by tak mało było dusz wzniosłych? Bynajmniej: Bóg chce, by wszyscy byli doskonałymi. Mało jednak znajduje naczyń, które by mogły znieść tak wzniosłe działanie. Gdy bowiem doświadcza je w małych rzeczach, okazują się słabymi, wnet uciekają od pracy, nie chcą znieść najmniejszej przykrości czy zmartwienia. A skoro w tych małych rzeczach, przez które zaczynał je Bóg podnosić i zaznaczać pierwsze rysy doskonałości, nie znalazł w nich męstwa, ani wierności, wie dobrze, że tym mniej wierne będą w wielkich, i dlatego nie postępuje już dalej w oczyszczaniu ich i podnoszeniu z prochu ziemskiego przez wysiłek umartwienia, gdyż do tego potrzebna była większa stałość i męstwo, niż one okazały”.
św. Jan od Krzyża „Żywy płomień miłości” II,27
Photo by Matteo Orlandi on Pixabay
„Święta Teresa nie podaje wprost definicji wyrzeczenia, ale z jej «Pism» wynika, że ma ono na celu uczynienie w człowieku miejsca dla Boga. I więcej będzie w nas tego miejsca, tym większe będzie nasze zjednoczenie z Bogiem i miłość do Niego”.
T. Jankowska „Niemodne słowo – wyrzeczenie w życiu świętej Teresy z Lisieux”, s. 13
Photo by Paco Silva on Pixabay