Lepiej nie być innym od swych bliźnich

„Lepiej nie być innym od swych bliźnich. Brzydkim i głupim najprzyjemniej na tym świecie. Mogą żyć, jak im się podoba, i przyglądać się zabawie. Jeśli nic nie wiedzą o zwycięstwie, to bywa im też zaoszczędzona świadomość klęski. Żyją, jak powinniśmy żyć wszyscy, cicho, obojętnie bez niepokoju. Nie powodują zguby drugich, ale też i drudzy nie powodują ich zguby. Twoje stanowisko, Henryku, twój dobrobyt, mój umysł, jakimkolwiek on jest, mój talent, cokolwiek on wart, piękność Doriana Graya – wszyscy my odpokutujemy za to, co nam bogowie dali – odpokutujemy strasznie”.

O. Wilde „Portret Doriana Graya”

Photo by Free-Photos on Pixabay

Nabycie pokory

„Obecnie jest ci koniecznie potrzebne nie tyle praktykowanie cnót heroicznych co nabycie pokory. Dlatego dobrze jest, że twoje zwycięstwa są zawsze zmieszane z porażkami i to z rodzaju takich, o których nie możesz myśleć z przyjemnością. Przeciwnie, wspomnienie o nich upokarza cię, pokazując, że nie należysz do liczby dusz wielkich”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, s 299

Photo by omer yousief on Pixabay

Duch Święty przychodzi skonfrontować nas z ciemnością

„Ale Duch Święty, kiedy przychodzi, przychodzi także skonfrontować nas z ciemnością, która jest w nas i wokół nas. I wtedy, kiedy Duch Święty zstępuje na ciebie, ciemność będąca w tobie musi się ujawnić.
W tym momencie wszystko, co najgorsze, zacznie z ciebie wychodzić – to, co zawsze było gdzieś ukryte, co skrywało się przed światłością i mocą Bożą.
Bardzo często Duch Święty przychodzi tak, że się Go nie spodziewamy. Wydaje się nam, że kiedy przyjdzie, to zawsze będzie pokój, miłość, cierpliwość i dobro. Jesteśmy zdumieni, kiedy i modlimy się do Ducha Świętego i prosimy o Jego przyjście, a wychodzi z nas złość, wściekłość, chciwość, zazdrość, nieczystość – wszystko to, co najgorsze. Mówimy wtedy: «Boże, co się dzieje? Ja śpiewam do Ducha Świętego, a ze mnie wychodzą najgorsze rzeczy». To właśnie jest konfrontacja światłości z ciemnością, kiedy przychodzi potężna obecność Boża. Dlatego kiedy wołamy do Ducha Świętego, wołamy też o to, aby pokonał ciemność, która będzie się ujawniać w zetknięciu z Jego światłością i mocą. Ostateczne zwycięstwo będzie zwycięstwem Boga we mnie – a nie ciemności”.

D. Chmielewski „Różaniec ratunkiem dla świata”, s. 45-46

W tym kryje się siła

„W miarę upływu lat nauczyłam się ważnej prawdy: sposób, w jaki reagujesz na różne sytuacje, wpływa na to, jak ludzie reagują na ciebie. Jeśli nie panujesz nad emocjami, dajesz im znać, że wygrali – że ci dopiekli. Gdy jednak zachowasz spokój i nie pozwolisz im grać ci na nerwach, kto będzie górą? W tym kryje się siła. To niezwykle ważne, abyś akceptował to, kim jesteś. Jeśli sam nie masz ze sobą problemu, ludzie też go nie widzą”.

J. Bricker „Wszystko jest możliwe”, s. 72

Wspaniale jest mieć wielkie marzenia i ambitne cele

„Wspaniale jest mieć wielkie marzenia i ambitne cele, ale czy są one osiągalne już w tej chwili? Czy aby je zrealizować, nie potrzeba przypadkiem sporego wkładu pracy – a ty może próbujesz iść na skróty? Wreszcie: doceniaj drobne zwycięstwa. Czy jesteś wdzięczny za małe rzeczy, które osiągnąłeś na drodze do większego celu? […] Kiedy ostatni raz zatrzymałeś się i podziękowałeś za to, jak daleko zaszedłeś, zamiast narzekać na to, jak długa droga jeszcze przed tobą?”.

J. Bricker „Wszystko jest możliwe”, s. 67

Bóg jednak daje nam wsparcie

„Bóg jednak daje nam wsparcie. W Jego oczach jesteśmy pokonani tylko wtedy, kiedy pozwalamy, aby porażka nas zwyciężyła, kiedy nie chcemy zaufać, że może ona być darem, szansą na to, by – przy następnej okazji – stać się kimś lepszym, mocniejszym i mądrzejszym. Bóg posługuje się wszystkim w naszym życiu, aby przekształcić nas w takie osoby, jakimi pragnie nas widzieć”.

J. Bricker „Wszystko jest możliwe”, tł. M. Kwiecień, s. 66

Bóg przewidział, że będziemy doświadczać porażek

„Bóg przewidział, że będziemy doświadczać porażek. W ten sposób pomaga nam osiągnąć coś o wiele ważniejszego i trwalszego niż chwila zwycięstwa. Zajęło mi całe lata, zanim nauczyłam się koncentrować na tym, co dostałam, zamiast na tym, co straciłam. Teraz rozumiem, że zwycięstwem jest sama podróż – nawet jeśli po drodze zdarzają mi się potknięcia”.

J. Bricker „Wszystko jest możliwe”, tł. M. Kwiecień, s. 64