„«Did I… did I make a difference? My life, and my… my death… was I worth it? Did my life really matter?»
«Yes» he said. «You were brave. You were strong. You were good. You mattered».
«Yeah. Okay, then. Okay, then».
I wondered if -„.K. A. Applegate „The Beginning”
Posty oznaczone jako cytat
Mamusiu kochana, przyjmuj światło
„Mamusiu kochana, przyjmuj światło płynące z krzyża każdego doświadczenia, każdej przeciwności, każdego postępowania mało uprzejmego. Właśnie w ten sposób podobamy się Bogu i postępujemy na drogach miłości”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 316 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 513
Bez twojego przyzwolenia
„Bez twojego przyzwolenia nikt nie może sprawić, że poczujesz się gorszy”.
E. Roosevelt
Photo by hartono subagio on Pixabay
Święta, o której dopiero co wspomniałam
„Święta, o której dopiero co wspomniałam, mówi, po jakim znaku rozpoznajemy, że Bóg jest w nas i że Jego miłość nas posiada, to nie tylko przyjmowanie cierpliwie, lecz z wdzięcznością tego, co nas rani i zadaje nam cierpienie”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 316 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 513
Photo by BÙI VĂN HỒNG PHÚC on Pixabay
Szkoda, że nie potrafiłem pomóc
„Szkoda, że nie potrafiłem pomóc – Szymon zatrzymuje oczy na twarzy Szoguna. – Ale jak pomóc komuś, kto nie potrafi żyć bez ryzyka i strachu? Nawet nie wiem, kiedy umarł bohater Ameryki, a jego miejsce zajął wiecznie pijany cinkciarz, znany jako Major. Legenda półświatka, król armii małych złodziei… Wciąż mój przyjaciel, a tak przecież obcy i daleki człowiek…”.
B. Kosmowska „Samotni.pl”, s. 71
Photo by Сергей Шабанов on Pixabay
Och, widzisz, z każdym nowym cierpieniem całuję Krzyż
„Och, widzisz, z każdym nowym cierpieniem całuję Krzyż mego Mistrza i mówię Mu: «Dziękuję, nie jestem tego godna», ponieważ myślę, że cierpienie było towarzyszem Jego życia, a ja nie zasługuję na to, by być traktowaną tak jak On przez swego Ojca”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 316 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 512-513
W królestwie śmierci zabrzmiał głos Boga
„W królestwie śmierci zabrzmiał głos Boga. Wydarzyło się niemożliwe: Miłość weszła do «królestwa śmierci». Nawet w największych ciemnościach ludzkiej samotności możemy usłyszeć Głos, który nas wzywa, i znaleźć rękę, która nas poprowadzi. Człowiek żyje, ponieważ został ukochany, i może kochać. Jeśli nawet w przestrzeń śmierci weszła miłość, to również może tam przybyć i życie. W godzinie wyjątkowej samotności nigdy nie będziemy sami”.
Benedykt XVI
Photo by Dimitris Vetsikas on Pixabay
Nigdy jeszcze tak bardzo nie zrozumiałam
„Nigdy jeszcze tak bardzo nie zrozumiałam, że cierpienie jest największą rękojmią miłości, jaką Bóg może okazać swemu stworzeniu, i nigdy nie podejrzewałam, że taki smak jest ukryty w głębi kielicha dla tego, kto go wypił aż do dna. Droga pani, to ojcowska ręka, ręka nieskończenie czuła zadaje nam ten ból. Och, umiejmy przejść ponad goryczą tego bólu, aby w nim znaleźć nasz odpoczynek”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 315 do pani de Sourdon, w: taż „Pisma” t. 2, s. 510
Photo by Gabriela Piwowarska on Pixabay
Wiem, że Bóg nie złoży na mnie niczego
„Wiem, że Bóg nie złoży na mnie niczego, z czym nie mogłabym sobie poradzić. Wolałabym tylko, żeby nie miał do mnie tak wielkiego zaufania”.
Matka Teresa z Kalkuty
Photo by Erik Karits on Pixabay
Dla niej już zasłona opadła
„Dla niej już zasłona opadła i w świetle Bożym widzi, że «cierpienie przemija, a to, co wycierpieliśmy, trwa zawsze»”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 314 do pani de Anthès, w: taż „Pisma” t. 2, s. 508-509
Photo by Erik Karits on Pixabay