„Można wiele znieść z chwili na chwilę”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 322
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
„Można wiele znieść z chwili na chwilę”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 322
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
„Gdy udało się diabłu oddalić duszę od Komunii świętej, zyskał wszystko”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus L71,LT92, „Modlitwy i myśli”, s. 55
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
„[…] prawdziwa odwaga nie leży w tym chwilowym zapale, z którym pragniemy iść na podbój dusz za cenę tych wszystkich urojonych niebezpieczeństw, które dodają tylko więcej uroku temu pięknemu marzeniu; prawdziwa odwaga polega na tym, aby wtedy, gdy serce kona, chcieć ich i równocześnie odpychać od siebie, tak jak to przeżył nasz Zbawiciel w Ogrodzie Oliwnym”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 306
„Mamy zaledwie krótkie chwile naszego życia, aby kochać Jezusa, diabeł wie o tym dobrze i chce, byśmy je strawili na trudach niepotrzebnych”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus L71,LT92, „Modlitwy i myśli”, s. 54
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
„Zresztą niedobrze, że zaprzątacie myśli tym, co kiedyś w przyszłości przykrego przyjść może; jest to jakby wkraczaniem w działanie Stwórcy! My, co idziemy drogą miłości, nie powinnyśmy nigdy niczym się martwić. Gdybym nie cierpiała z minuty na minutę, nie mogłabym zachować cierpliwości; widzę tylko to, co jest teraz, zapominam o przeszłości, a przyszłości nie chcę przewidywać. Jeżeli zniechęcamy się niekiedy lub wpadamy w zwątpienie, to tylko dlatego, że myślimy o tym, co było, albo o tym, co będzie”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 276 – 277
Photo by Angeles Balaguer on Pixabay
„W wieczór miłości już bez przypowieści
Rzekł Jezus: Jeśli kto chce Mnie miłować,
Niech zachowuje wiernie moje Słowo.
Wraz z moim Ojcem przyjdziemy do niego,
By w jego sercu uczynić mieszkanie,
By odtąd już na wieki go miłować
I aby żył pokojem napełniony
Naszej miłości.
Miłością żyć oznacza żyć Twym życiem,
Królu chwalebny, rozkoszy wybranych.
Dla mnie ukryty żyjesz w Hostii białej,
Ja też dla Ciebie pragnę żyć ukryta;
Bo samotności pragną miłujący,
By dzień i noc wciąż trwać serce przy sercu.
Twoje spojrzenie jest moją rozkoszą –
żyję miłością.
Miłością żyć to każdy lęk odrzucić,
Zapomnieć też o błędach swej przeszłości
Nie widzieć śladów żadnego z mych grzechów:
Miłość spaliła wszystko w jednej chwili.
Boski Płomieniu, Ogniu pełen żaru,
W Tobie już mieszkam, Krzaku Gorejący.
W tym upaleniu śpiewa moja dusza –
Żyję miłością.
Miłością żyć to strzec cennego skarbu
Na serca dnie, w naczyniu z kruchej gliny,
Ty, Jezu, znasz moją bezmierną słabość
I dobrze wiesz, że puste są me ręce.
Lecz gdy upadam co krok i co chwilę,
Podnosisz mnie, przychodzisz mi z pomocą
I w każdej chwili udzielasz swej Łaski –
Żyję miłością.
Miłością żyć to Twoją twarz ocierać,
To przebaczenie zyskać dla grzeszników.
Niechaj w Twą miłość wejdę, Dobry Boże,
by błogosławić wiecznie Twoje Imię.
Każde bluźnierstwo dotyka mej duszy,
Aby je zmazać, pragnę zawsze śpiewać:
Boże, uwielbiam Twoje święte Imię –
Żyję miłością.
Miłością żyć to siebie dać bez miary,
Nie oczekując zapłaty na ziemi.
Wszystko oddaję, niczego nie liczę,
Bo dobrze wiem – miłość nie szuka zysku.
Boskiemu sercu pełnemu tkliwości
Oddałam wszystko i z lekkością biegnę…
Nie mam już nic, jedynym mym bogactwem –
Życie miłością.
Miłością żyć – wszak to czyste szaleństwo.
Świat mówi mi: twój śpiew to dziecinada,
Cennych olejków twego życia nie trać,
Użyj ich raczej z pożytkiem dla świata.
Kochać Cię, Jezu, to jest płodna strata;
Wszystkie wonności należą do Ciebie.
Śpiewać chcę Tobie, odchodząc ze świata –
Umrę z miłości.
Z miłości umrzeć – jest moją nadzieją.
Gdy ujrzę, jak zrywają się me więzy,
Wtedy sam Jezus będzie mą nagrodą.
Nie chcę posiadać żadnych innych skarbów.
Miłością Jego chcę być rozpalona
I już na zawsze żyć z Nim zjednoczona –
To moje niebo, moje przeznaczenie –
Życie miłością”.św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Miłością żyć” w: taż „Modlitwy i myśli”, s. 20 – 23
Photo by Peggychoucair on Pixabay
„Jej Boski Syn, mój Umiłowany Oblubieniec, powiedział nam za dni swego śmiertelnego życia: «O cokolwiek prosić będziecie Ojca mego w imię moje, da wam». Jestem więc pewna, że spełnisz moje pragnienia, o mój Boże, że im więcej zamierzasz dać, tym więcej każesz pragnąć”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 265
„[…] w nocnej ciszy jakiś głos, który wydawał się dochodzić z zewnątrz, powiedział mi głośno i wyraźnie: «Mogłaś… a nie chciałaś!…». Chwytając krucyfiks, uniosłam go w kierunku miejsca, skąd usłyszałam ten głos i odpowiedziałam: «Wybacz mi, mój Boże!… wybacz mi!… Oto mój Poręczyciel!…»”.
okólnik nekrologiczny m. Genowefy od św. Teresy, cyt. za: św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Rękopisy autobiograficzne”, s. 207
Photo by Joshua Woroniecki on Pixabay
„To niemożliwe? A kim jesteś by mówić, co jest możliwe, a co nie?”.