„Gdzież więc mieszkał Jezus Chrystus, jeśli nie w boleści?”.
A. de Foligno, cyt. za: św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 313 do siostry, w: taż „Pisma” t. 2, s. 507
Posty oznaczone jako Jezus
Jezus spojrzał na nich
Och, gdybyś wiedziała, jak bardzo jest potrzebne cierpienie
„Och, gdybyś wiedziała, jak bardzo jest potrzebne cierpienie, aby dokonało się dzieło Boże w duszy… Pan Bóg niezmiernie pragnie nas ubogacić swymi łaskami, ale to my właśnie stawiamy Mu miarę w zależności od tego, jak pozwalamy Mu się spalać, spalać w radości, w dziękczynieniu, jak Mistrz, mówiąc z Nim: «Czyż nie mam pić kielicha, który Mi przygotował Ojciec»?”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 310 do matki, w: taż „Pisma” t. 2, s. 498
Photo by Ria Sopala on Pixabay
Żyj z Nim zawsze obecnym wewnątrz
„Żyj z Nim zawsze obecnym wewnątrz. To zakłada wielkie umartwienie, ponieważ, aby się z Nim jednoczyć nieustannie, trzeba umieć Mu oddać wszystko. Kiedy dana dusza jest wierna wszystkim najmniejszym pragnieniom Jego Serca, Jezus z kolei jest wierny w strzeżeniu jej i tak powstaje między nimi słodka zażyłość…”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 280 do Germany de Gemeaux, w: taż „Pisma” t. 2, s. 431
Photo by Robert Cheaib on Pixabay
Otwórz twoje serce na oścież
„Otwórz twoje serce na oścież, żeby Go ugościć, a potem tam właśnie, w twojej celce, moja Gosiu, kochaj!… On pragnie miłości…”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, list 212 do siostry, w: taż „Pisma” t. 2, s. 270
Photo by Christoph Schütz on Pixabay
Jestem tylko dzieckiem
„Jestem tylko dzieckiem, bezsilnym i słabym, jednakże to właśnie moja słabość daje mi śmiałość, by ofiarować się jako Ofiara Twojej MIŁOŚCI, o Jezu! Dawniej jedynie hostie czyste bez skazy były przyjmowane przez Boga Silnego i Potężnego. Aby zadośćuczynić Sprawiedliwości Bożej trzeba było ofiar doskonałych, ale po prawie lęku nastąpiło prawo MIŁOŚCI, a MIŁOŚĆ mnie wybrała na ofiarę całopalną, mnie stworzenie słabe i niedoskonałe… Czyż wybór ten nie jest godny MIŁOŚCI?… Tak, aby Miłość była w pełni zaspokojona, trzeba, by uniżała się aż do nicości i żeby tę nicość przekształciła w ogień…”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Dziecięctwo duchowe
„Dziecięctwo duchowe pozwala doświadczyć, że wszystko pochodzi od Boga, ku Niemu powraca i w Nim trwa, dla zbawienia wszystkich, w tajemnicy miłosiernej miłości. Taka jest doktryna, której nauczała i którą żyła św. Teresa.
Podobnie jak dla świętych Kościoła wszystkich czasów, także w jej doświadczeniu duchowym Chrystus jest centrum i pełnią objawienia. Teresa poznała Jezusa, umiłowała Go i z zapałem oblubienicy budziła w innych miłość do Niego. Wnikała w tajemnice Jego dzieciństwa, w słowa Jego Ewangelii, w mękę cierpiącego Sługi wyrytą na Jego świętym Obliczu, w blask Jego chwalebnego życia, w Jego obecność eucharystyczną. Opiewała wszystkie przejawy Boskiej miłości Chrystusa, opisane w Ewangelii (por. PN 24, Jesus, mon Bien-Aime, rappelle-toi!)”.św. Jan Paweł II „Divini Amoris Scientia”
Photo by Thinh Nguyen Gia on Pixabay
Po mgłach i mroźnych wiatrach
Prawdziwa odwaga
„[…] prawdziwa odwaga nie leży w tym chwilowym zapale, z którym pragniemy iść na podbój dusz za cenę tych wszystkich urojonych niebezpieczeństw, które dodają tylko więcej uroku temu pięknemu marzeniu; prawdziwa odwaga polega na tym, aby wtedy, gdy serce kona, chcieć ich i równocześnie odpychać od siebie, tak jak to przeżył nasz Zbawiciel w Ogrodzie Oliwnym”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Dzieje duszy”, Kraków 1988, s. 306
Mamy zaledwie krótkie chwile
„Mamy zaledwie krótkie chwile naszego życia, aby kochać Jezusa, diabeł wie o tym dobrze i chce, byśmy je strawili na trudach niepotrzebnych”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus L71,LT92, „Modlitwy i myśli”, s. 54
Photo by Gerd Altmann on Pixabay