Nie analizuj swojego krzyża

„Nie analizuj swojego krzyża, żadnego szczegółu: pogubiłabyś się.
Przyszłość wydaje Ci się porażką? Nieprawda.
Demon kusi cię i każe myśleć: «Modliłam się, a przyszło coś przeciwnego… Modlę się i usilnie staram się robić to z wiarą i mam wrażenie, że przyzywam jeszcze większe nieszczęście…»
Wydaje Ci się, że Bóg Cię opuścił i w ogóle Cię nie wysłuchał?
To nie tak, nigdy tak nie było: w Niebie zobaczysz, jak wszystko w życiu twoich bliskich, w twoim życiu układało się w misterny wzór Miłosierdzia Bożego.
Nigdy, w najmniejszym szczególe nie analizuj przykrej sytuacji: wszystko przyjmuj z dziecięcym zaufaniem do Pana, który tak bardzo kocha, i do Dziewicy Maryi, która jest jedyną prawdziwą matką i zawsze Cię wysłucha, nawet kiedy w to nie wierzysz…”

ks. Dolindo Ruotolo „Kwiatki księdza Dolindo”, s. 67

Photo by congerdesign on Pixabay

Zbawienie przyszło przez krzyż

„Zbawienie przyszło przez krzyż,
Ogromna to tajemnica.
Każde cierpienie ma sens,
Prowadzi do pełni życia.

Jeżeli chcesz Mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek.

Codzienność wiedzie przez Krzyż,
Większy im kochasz goręcej.
Nie musisz ginąć już dziś,
Lecz ukrzyżować swe serce.

Jeżeli chcesz Mnie naśladować,
To weź swój krzyż na każdy dzień
I chodź ze Mną zbawiać świat,
Kolejny już wiek.

Każde spojrzenie na krzyż
Niech niepokojem zagości,
Bo wszystko w życiu to nic
Wobec tak wielkiej miłości”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.
Photo by Jaewoo Sim on Pixabay

Dla Jego bolesnej męki

„«Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i dla całego świata»… Pan Jezus dał mi zrozumieć, że te wezwania głęboko wzruszają Jego Serce i stają się niby kropelkami Jego Krwi, która tak obficie spływa dla zbawienia dusz. Usłyszałam równocześnie głos: «Módl się szczególnie gorąco o uduchowienie kapłanów, bo tylko święci kapłani mogą zbierać tę zbawienną rosę Krwi!»”

K. Kowalczewska „Mów Panie…”

Photo by José Manuel de Laá on Pixabay

Idziesz przez wieki, Krwią znaczysz drogę

„Idziesz przez wieki, Krwią znaczysz drogę
Startą od cierpień i bólu.
Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból i trwogę,
O Jezu Chryste, nasz Królu.

Króluj nad nami,
władaj sercami,
niech wszędzie płonie znicz wiary.
Niech zew Miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary.

Książe pokoju, Władco nieba, ziemi,
Obdarz pokojem świat cały,
Po ziemskim boju z Tobą zjednoczeni,`
Niech nucim hymn Twojej chwały.

Króluj nad nami,
władaj sercami,
niech wszędzie płonie znicz wiary.
Niech zew Miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary.

Cichy Baranku, Boże miłości,
Rozpal przed nami swe zorze,
Naucz nas męstwa, świętej cichości,
Prowadź nas w niebo, nasz Boże.

Króluj nad nami,
władaj sercami,
niech wszędzie płonie znicz wiary.
Niech zew Miłości, wiary, ufności
świat wiedzie pod Twe sztandary”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.
Photo by Henryk Niestrój on Pixabay

Od ciebie żądam bezwzględnej surowości

„Od ciebie żądam bezwzględnej surowości i karności. Żadnych kompromisów, żadnych targów. To jest konsekwencja twoich ślubów i tego domagam się od ciebie w całej pełni. Wiem, że ci to z trudem przyjdzie, lecz pomnij, że to jest twój codzienny krzyż, który Ja dla ciebie w szczególny sposób błogosławię i w każdej ciężkiej chwili wspierać cię będę. Módl się tylko pokornie, ufnie, serdecznie”.

słowa Jezusa, K. Kowalczewska „Mów Panie…”, s. 26

Photo by Robert Cheaib on Pixabay

Jeśli masz chwile smutne w swym życiu

„Jeśli masz chwile smutne w swym życiu
Powierz się Matce.
Kiedy rozpacz rozdziera twe serce
Ofiaruj się Jej.

Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała.
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.

Kiedy ruszasz w daleką wędrówkę,
Powierz się Matce.
Gdy na szlaku zaskoczy cię burza,
ofiaruj się Jej.

Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała.
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże.

Jeśli zgubisz swą drogę do Boga,
Powierz się Matce.
Gdy w twym sercu znów gości trwoga,
Ofiaruj się Jej.

Matce, która pod krzyżem stała,
Matce, która się z Synem żegnała.
Która uczyć cię będzie pokory,
Cierpienie znieść ci pomoże”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.
Photo by Jacques Savoye on Pixabay

Jakim prawem śmiemy żądać

„Jakim prawem śmiemy żądać dla siebie takich dóbr niewypowiedzianych, rozkoszy i chwały na wieki, samym tylko kosztem Pana Jezusa? Jeżeli nie mamy odwagi pomagać Mu w noszeniu Krzyża z Cyrenejczykiem, czy przynajmniej nie zapłaczemy nad Nim z córkami jerozolimskimi? Jak to? Bawiąc się i wszelkich przyjemności używając, chcemy dojść do posiadania tego wesela, które On takim przelaniem swojej krwi dla nas nabył? – Tak być nie może. Uganiając się za marną czcią u ludzi, myślimy, że Mu wynagrodzimy takie zelżywości, jakie On cierpiał, abyśmy na wieki królowali? – To jest niemożliwe. Błądzisz, błądzisz, jeśli idziesz tą drogą, nigdy nią nie dojdziesz do celu”.

św. Teresa od Jezusa „Księga życia”, 27.13

Photo by Hans Braxmeier on Pixabay

Kiedy się dusza mężnie potyka

„Tak mi się zdaje, że ponad wszystkie łaski Boże to jest ta największa łaska i ocenia się wtenczas wszystkie łaski: – kiedy się dusza mężnie potyka. A wszystkie inne łaski to są tylko na to, aby duszę przygotować i umocnić do krzyża. A największe umocnienia to wtenczas dusza nabywa, kiedy się mężnie potyka…”

A. Salawa „Dziennik”

Photo by Marcela Bolívar on Pixabay

Będąc u stóp Pana Jezusa rozwodziłam swoje żale

„Jeden raz będąc u stóp Pana Jezusa rozwodziłam swoje żale i myślałam, jak by się uwolnić z tych trudności, w jakich się w obecnej chwili znajdowałam. A Pan Jezus odezwał się do mnie w te słowa: «Tak to pragniesz Mię pocieszyć i krzywdy wynagrodzić? Myślisz tylko, jak by się od krzyża uwolnić. I to ma być twoja miłość i dla Mnie ofiara? I wynagrodzenie za zniewagi, jakie Mi dusze zaślepione i bezbożne zadają?» O, takie mi Pan Jezus czynił wyrzuty!”

A. Salawa „Dziennik”

Photo by Emmanuel Mendez on Pixabay

Jeżeli komu dają krzyż zupełnego opuszczenia

„Bo zapamiętaj to sobie, jeżeli komu daję krzyż zupełnego opuszczenia, tak wewnętrznego, jak i zewnętrznego, krzyż poświęcenia i bezwzględnej ofiary, wtedy zawsze jestem bardzo blisko takiej duszy, choć ona tego nie odczuwa. Bliżej z pewnością niż w dniach zachwytów i wewnętrznych radości. Ach, gdybyście wy, które Mi tyle mówicie o miłości w dniach pokoju i ciszy, uwierzyły w bezmiar Mojej Miłości i pamiętały o niej w dniach próby; nie płynęłoby tyle zbytecznych, a bolesnych łez i jakże szybko wbiegłybyście na szczyt doskonałości. Pokochaj Mnie taką miłością zawsze wierną i zawsze bardzo Mi ufaj, choćby ci było bardzo źle”.

K. Kowalczewska „Mów Panie…”, s. 4, słowa Jezusa

Photo by ImaArtist on Pixabay