Ojciec Niebieski pochylił się ku tej Istocie

„Ojciec Niebieski pochylił się ku tej Istocie tak pięknej, a nieświadomej swego piękna, i chciał, by stała się w czasie Matką Tego, którego On jest Ojcem w wieczności. Wówczas zstąpił Duch Miłości, który przewodzi wszelkim poczynaniom Bożym, a Maryja wyrzekła swoje «fiat»: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa». Dokonała się wtedy jedna z największych tajemnic i przez zstąpienie w Nią Słowa, Maryja stała się na zawsze ofiarą Boga”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Niebo w wierze”, Modlitwa 12

Photo by Jean Claude on Pixabay

Burze te umacniają i hartują duszę

„Burze te umacniają i hartują duszę. Nie wszyscy jednak doświadczają tak ciężkich prób. Wielu w ogóle nie wychodzi poza ten stan przejściowy. Lecz ci, którzy dochodzą do celu, cierpią bardzo. Im wyższy jest stopień miłosnego zjednoczenia, do jakiego Bóg chce człowieka doprowadzić, tym oczyszczenie jest bardziej gruntowne i dłuższe”.

św. Edyta Stein „Wiedza Krzyża”

Photo by Felix-Mittermeier.de on Pixabay

Serce żadnego człowieka nie weszło w tak ciemną noc

„Serce żadnego człowieka nie weszło w tak ciemną noc jak Bóg-Człowiek w Getsemani i na Golgocie. Umysł żadnego człowieka nie jest zdolny wniknąć w niepojętą tajemnicę opuszczenia umierającego Syna przez Ojca. Lecz sam Jezus może wybranym duszom dać zakosztować tej największej goryczy. Są to jego najwierniejsi przyjaciele, których Jezus poddaje tej próbie jako ostatniej próbie ich miłości. Gdy się nie cofają, lecz pozwalają się prowadzić w ciemną noc, wówczas staje się ona dla nich przewodnikiem”.

św. Edyta Stein „Wiedza Krzyża”

Photo by Jess Groves on Pixabay

Nieszczęśliwa dusza

„Nieszczęśliwa dusza, która zbliża się do uczty miłości, do Komunii Świętej, nieodziana szatą łaski uświęcającej. Starać się muszę usilnie o to, by szata łaski stawała się coraz piękniejsza, by duszę swą ozdabiać cnotami, dobrymi uczynkami, by ona jaśniała niewinnością, płomienną miłością i by bogata była w uczynki cnoty”.

św. Urszula Ledóchowska „Bądź jak lampka przed tabernakulum. Myśli o Eucharystii”, s. 57

Photo by Pirmin Lenherr on Pixabay

Nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz

„Nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz,
nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia.
Raczej zapomnisz o wstydzie twej młodości.
I nie wspomnisz już hańby twego wdowieństwa.
Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel,
któremu na imię – Pan Zastępów;
Odkupicielem twoim – Święty Izraela,
nazywają Go Bogiem całej ziemi.
Zaiste, jak niewiastę porzuconą
i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan.
I jakby do porzuconej żony młodości
mówi twój Bóg:
Na krótką chwilę porzuciłem ciebie,
ale z ogromną miłością cię przygarnę.
W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej
nad tobą się ulitowałem,
mówi Pan, twój Odkupiciel.
Dzieje się ze Mną tak, jak za dni Noego,
kiedy przysiągłem, że wody Noego
nie spadną już nigdy na ziemię;
tak teraz przysięgam, że się nie rozjątrzę na ciebie
ani cię gromić nie będę.
Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju,
mówi Pan, który ma litość nad tobą”.

Iz 54,4-10

Photo by sfetfedyhghj on Pixabay

Nie daj Boże

„Nie daj Boże, byście się mieli znaleźć wśród tych, których domy są zasobne, bezpieczne i spokojne, ale nie liczą się oni z prawem Pańskim; ich dni płyną w dobrobycie, lecz w jednej chwili znajdą się w otchłani.
Ale was Bóg przyjął i mili Mu jesteście; wasza postawa nienaganna i wasza bogobojność tego wymagają i tego są godne, by je doświadczać przez częste próby. W ten sposób, w szczerości serca, będziecie prawdziwie czyści. A nawet gdy spadną na was ciosy i podwójne, i potrójne, także wtedy należy to uważać za dowód miłości i powód do wesela”

św. Rajmund, list, cyt. za „Liturgia godzin” t. 1, s. 1044

Photo by bedrck on Pixabay

Wierzę, że w miłości jest świętość

„Wierzę, że w miłości jest świętość. Chcę być świętą. Zatem oddam się miłości, ponieważ ona oczyszcza, służy wynagrodzeniu. Ten, kto kocha, nie ma innej woli prócz woli umiłowanego; pragnę pełnić wolę Jezusa. Ten, kto kocha, siebie poświęca. Chcę poświęcać się we wszystkim. Nie chcę w niczym zadowalać siebie. Miłość jest posłuszna bez słowa sprzeciwu. Miłość jest wierna. Miłość nie waha się. Miłość jest więzią jedności dwóch dusz. Przez miłość złączę się z Jezusem”.

św. Teresa de Los Andes

Photo by Kerttu on Pixabay

Ileż dobra będziesz mogła uczynić

„Ileż dobra będziesz mogła uczynić pośród swych bliskich, jeśli będziesz ofiarna, jeśli nie będziesz szukała własnego zadowolenia, lecz dobra innych! A gdy usłyszysz ten wewnętrzny krzyk egoizmu, skieruj swe spojrzenie na Jezusa. Czy dla Jego miłości nie będziesz miała siły, aby siebie przezwyciężyć? On poświęcił się dla Ciebie od urodzenia aż do Kalwarii. A widząc Boga zbroczonego Krwią, który prosi Cię, abyś przezwyciężała siebie samą, czy będziesz mogła odmówić Mu tego?”

św. Teresa de Los Andes

Photo by Jeff Jacobs on Pixabay

Ile razem dróg przebytych?

„Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?

Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.

Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?

Ile lat nad strof tworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Beethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?

Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia”.

K. I. Gałczyński „Pieśń III”

Photo by Mabel Amber on Pixabay