W tabernakulum jestem więźniem

„W tabernakulum jestem więźniem miłości. W sercu miłośnika mam odpoczynek i rozkosz, czego nie znajduję w pustym tabernakulum, a Matka moja cieszy się z tego mego odpoczynku i rozkoszy. Całe niebo, które patrzy na Mnie, cieszy się moją radością.
Za każde zwycięstwo [nad sobą] całe wieki będziesz Boga więcej miłować. Pozostań zawsze w spokoju”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 160

Photo by 139904 on Pixabay

Idziesz drożyną dziecięctwa duchowego

„Idziesz drożyną dziecięctwa duchowego. Chciałbym i pragnę, aby droga, którą wytyczyłem przez moją wybrankę św. Teresę, stała się drogą całej ludzkości, bo jest to droga najprostsza i najkrótsza do nieba. Dopomóż Mi swoimi modłami, aby ludzkość na tę drożynę weszła. Jak dziecko wierzyć, jak dziecko ufać, jak ono kochać! To jest owa drożyna! Kroczenie tą drogą sprawia Mi największą radość. Małe dzieci w objęciach swoich rodziców czują się bezpieczne, niczego się nie lękają, a najwięcej cieszą rodziców swoim kochaniem. Dzieci nie są karane ani sądzone. Tak i dusze dziecięce nie będą karane i w pokoju będą przechodzić na drugi świat. Jak małe dzieci, zajęte rodzicami, nic świat nie obchodzi, tak i dusze dziecięce powinny unikać próżnej ciekawości, tego, co się na świecie dzieje. Powinny spokojnie spoczywać w moich objęciach i przyjmować to, co daję”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 154

Photo by Alexander Wragge on Pixabay

Przez jedno zwycięstwo

„Przez jedno zwycięstwo, odniesione w pokusach, więcej sprawiasz Mi radości i zasług sobie zbierasz, niż przez kilka lat ćwiczenia się w cnotach; bo przez zwycięstwo to wyrastają takie lilie, że Sercu mojemu sprawiają radość i niebu woń, a dla Kościoła są podporą”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 122

Photo by Micha on Pixabay

Gdzieżeście słońca łaski i pieszczoty?

„Gdzieżeście słońca łaski i pieszczoty?
Powietrze jasne? Czyste aromaty?
Malachitowe gdzieście drzew ornaty?
Gdzie urok nocy letnich, dni blask złoty?

Gdzieżeście chmurek fantastycznych roty?
Gdzie błękit niebios – w setki barw bogaty,
Jak toń głęboki? Gdzie są polne kwiaty?
Kędy ptak śpiewny poniósł szybkie loty?

Nie masz już lata! Z deszczem i tumanem
Z posępnem niebem, nizkiem, ołowianem,
Z wieczorem wczesnym, ze spóźnionem ranem.

Zawładła ziemią szara, nudna jesień,
Zniszczyła wdzięk pól, sadów i zalesień
I nam odjęła popęd do uniesień”.

M. Koroway-Metelicki „Jesień”

Photo by enrico bernardis on Pixabay

Przyozdabiaj serce swe cnotami

„Przyozdabiaj serce swe cnotami. Ja sam je przyozdobię, ale kwiatami przez ciebie podanymi. Ja im dodam barwy zasług moich i miłości. I zachwycać się będę tymi kwiatami z niebem całym”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 102

Photo by Čeština on Pixabay

Gdy przyjdziesz do nieba

„Gdy przyjdziesz do nieba, zobaczysz miejsca puste. Za jeden akt żalu, miłości można się zbawić, a przecież dużo dusz idzie na potępienie pomimo łatwego sposobu [zbawienia]. Za wzgardę mojej niepojętej miłości jest w piekle kara niepojęta. Pragnę takich dusz, które by zapełniały miejsca puste w niebie”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 76

Photo by Peggy und Marco Lachmann-Anke on Pixabay

Ile dusz nawrócisz przez modlitwy i ofiary

„Ile dusz nawrócisz przez modlitwy i ofiary, tyle stopni chwały otrzymasz w niebie. Twoje szczęście, że tego nie widzisz, gdybyś widziała, umarłabyś z zachwytu”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s.51

Photo by Henryk Niestrój on Pixabay