O nieszczęśliwa dolo

„O nieszczęśliwa dolo naszego żywota! W jakim niebezpieczeństwie tutaj żyjemy i z jaką trudnością poznajemy prawdę! To, co jest najjaśniejsze i najprawdziwsze, wydaje się nam ciemne i niepewne. Uciekamy też od tego, czego najwięcej powinniśmy szukać. Idziemy za tym, co jest dla nas zrozumiałe i jasne, choć jest to dla nas najgorsze i na każdym kroku szkodliwe”.

św. Jan od Krzyża „Noc ciemna” II 16.12

Photo by Antonio López on Pixabay

Doskonale widzę, że czujesz się nieszczęśliwa

„Doskonale widzę, że czujesz się nieszczęśliwa, i to z własnej winy, zapewniam cię. Bądź spokojna. Nie sądzę jeszcze, żebyś była nienormalna, lecz tylko znerwicowana i nadmiernie podniecona. A skoro jesteś taka, sprawiasz, że inni także cierpią. Ach, gdybyś mogła posiąść sekret dobrego samopoczucia, jak tego nauczył mnie Pan Bóg! Mówisz, że ja nie mam kłopotów ani cierpień. To prawda, że jestem szczęśliwa, lecz gdybyś wiedziała, jak bardzo – nawet wtedy, gdy spotykają nas przeciwności – można być szczęśliwą. Zawsze trzeba patrzeć na Pana Boga. Z początku, gdy czujemy, że wszystko w nas wrze, trzeba zdobywać się na duże wysiłki, lecz zupełnie spokojnie, mocą cierpliwości i z Panem Bogiem dojdziemy do końca”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 124 do Franciszki de Sourdon, s. 86-87

Photo by svklimkin on Pixabay

W rzeczywistości śmierć nie należała do natury

„W rzeczywistości śmierć nie należała do natury, ale naturalną stała się potem. Na początku bowiem Bóg nie ustanowił śmierci, ale dał ją jako lekarstwo. Po upadku życie ludzkie, skazane na ustawiczną pracę i trudy, zaczęło być prawdziwą udręką. Trzeba więc było położyć kres nieszczęściom, tak aby śmierć oddała z powrotem to, co życie utraciło. Bez pomocy łaski nieśmiertelność jest raczej ciężarem niż korzyścią”.

św. Ambroży „O śmierci brata Satyra”

Photo by Tumisu on Pixabay