“Doznawał dziwnego uczucia straty. Czuł, że Dorian Gray nigdy już nie będzie dla niego tym, czym był poprzednio. Stanęło między nimi życie…”
O. Wilde “Portret Doriana Graya”
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
“Doznawał dziwnego uczucia straty. Czuł, że Dorian Gray nigdy już nie będzie dla niego tym, czym był poprzednio. Stanęło między nimi życie…”
O. Wilde “Portret Doriana Graya”
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
“Poznaje się tylko to, co się oswoi – powiedział lis. – Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół”.
A. de Saint-Exupéry “Mały Książę”
Photo by Jeroným Pelikovský on Pixabay
“Jakże wdzięczna jestem Jezusowi, że pozwolił mi znajdować «jedynie gorycz w ziemskich przyjaźniach». Z sercem takim, jak moje, łatwo dałabym się usidlić i podciąć sobie skrzydła; jakże więc mogłabym potem «ulecieć spocząć»? Jak może serce oddane miłości stworzeń zjednoczyć się wewnętrznie z Bogiem?… Wiem, że jest to niemożliwe. Nie pijąc nigdy z kielicha nadmiernej miłości ku stworzeniom, czuję jednak, że nie mogę się mylić. Widziałam tyle dusz oczarowanych tym zwodniczym światłem, jak podobne biednym motylom latały opalając sobie skrzydła, po czym powracały do tego prawdziwego, słodkiego światła miłości, które wracało im skrzydła bardziej promienne i lżejsze, aby mogły w końcu ulecieć do Jezusa, tego Boskiego Płomienia, «który płonie a nie spala»”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus “Dzieje duszy”, s. 97
“Możesz doświadczać udanej relacji – czy to przyjaźni, czy miłości romantycznej – tylko wtedy, kiedy kochasz samego siebie. Gdy jest inaczej, wszystkie oczekiwania związane ze szczęściem zaczynasz – zamiast z Bogiem – wiązać z drugim człowiekiem, a to musi się skończyć katastrofą. Ludzie są niedoskonali i omylni. Rozczarowujemy innych i popełniamy błędy. Jak druga osoba mogłaby kochać ciebie takiego, jakim jesteś, jeśli ty sam siebie nie znasz i nie kochasz? Jak możesz spodziewać się tego, że ktoś będzie cię podziwiał i cenił, jeśli ty patrzysz w lustro i odrzuca cię to, co tam widzisz? To proste równanie: to, co sam wnosisz, równa się temu, co z danej relacji wynosisz. Kochaj, a będzie łatwo kochać ciebie”.
J. Bricker “Wszystko jest możliwe”, s. 156
“Miłość jest dźwiękiem,
Lecz ginie jak mgła.
Przyjaźń jest ciszą,
Lecz wiecznie trwa”.
Nie znam autora tego wierszyka, bo to typowy wierszyk z pamiętnika.
“Miłość jest kwiatem róży,
Przyjaźń – wierzbą płaczącą.
Różę wichry roztrącą,
Wierzba oprze się burzy”.
Nie znam autora tego wierszyka, bo to typowy wierszyk z pamiętnika. Ale podoba mi się, bo pokazuje, że trwałą miłość da się zbudować tylko na przyjaźni.
“Kiedy życie ci dokuczy
I los srogi z nóg cię zetnie
Na pytanie «Jak ci leci»
Odpowiadaj zawsze: «Świetnie»
A tak mówiąc jednocześnie
Dwojakiego dopniesz celu –
Nieżyczliwym usta zamkniesz,
Radość wzbudzisz w przyjacielu”.
“Gdy stracisz, co ci fortuna udzieli,
Dopiero poznasz, czy masz przyjacieli”.J. U. Niemcewicz “Kominek”
“Schematy te przejawiają się jednak najczęściej w obszarze relacji osobistych, zwłaszcza w związkach uczuciowych i przyjaźni; często to właśnie z jakiegoś schematu, a nie konkretnej relacji, trzeba zrezygnować w sposób umiejętny i świadomy”.
P. Streep, A. B. Bernstein “Daruj sobie. Przewodnik dla tych, którzy nie potrafią przestać”, s. 204
“Zaczynasz się modlić wtedy, kiedy potrafisz stracić czas dla Jezusa. W modlitwie liczy się tak naprawdę tylko ten czas, który dasz. Od strony ludzkiej nic więcej nie możecie zrobić na modlitwie. Możecie tylko dać czas. […].
Kiedy się nauczyłeś z kimś tracić czas – i tym kimś jest Jezus – to znaczy, że zacząłeś się modlić. Nawet gdybyście nic wielkiego dziś od Jezusa nie usłyszeli, ale jak macie w sobie hojność: Jezu, chcę Ci dać tę godzinę, weź ją, po prostu bądźmy razem – nic ważnego nie musi się stać. Jak wyjdziecie stąd w poczuciu, że fajnie, że warto było być z Nim. Nic nie powiedział dzisiaj? Może nie miał ochoty. Dobrze, bardzo dobrze. Przyjaciół się poznaje po tym, że potrafią siedzieć ze sobą i właściwie nic nie mówić!
Ja z modlitwy tyle rozumiem. Dopiero zaczynam się modlić wtedy, kiedy mam ochotę dać Jezusowi czas i nie mam poczucia straty”.abp. G. Ryś, cyt za: pl.aleteia.org/2017/10/30/dopiero-wtedy-zaczniesz-sie-naprawde-modlic-abp-ryz-zdradzil-sekret-dobrej-modlitwy
Strona odnośnika obecnie jest już niedostępna, ale tam znalazłam cytat.