„Podczas konania w Ogrodzie Oliwnym krwawy pot, który wyczerpał Jezusa, był spowodowany niewdzięcznością ludzi wobec Jego czcigodnego Sakramentu, wynalazku Jego miłości. Zapewne, to nie krzyż czy śmierć napawają lękiem Serce Jezusowe, ale ta niewdzięczność świata…”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 266
Posty oznaczone jako serce
Dobrowolny grzech powszedni
„Dobrowolny grzech powszedni jest straszną przykrością sprawioną Sercu Jezusowemu. Żadna racja nie może usprawiedliwić popełnienia go dobrowolnie. To on sprawia, że dusza żyje w oziębłości, w tej oziębłości, której nie znosi Jezus, która oburza Jego Serce. Na pewno, grzech powszedni, nawet sto grzechów powszednich nie może utworzyć jednego grzechu śmiertelnego, ale prowadzi do niego. Dusza przyzwyczajona do popełniania grzechu powszedniego nie widzi już granicy. Ach, jakże Jezus cierpi, przychodząc w
Komunii świętej do serca, które popada w grzech powszedni! On sam powiedział to błogosławionej Małgorzacie Marii…”.św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 255
Photo by Paulchen123 on Pixabay
Modlitwę należy odmawiać
„Modlitwę należy odmawiać:
A) Z uwagą. To się rozumie samo przez się. Trzeba myśleć o tym, o co prosimy Boga. Jeżeli jesteśmy rozproszeni, powinniśmy na nowo stawiać naszego ducha w obecności Bożej, a jeśli te rozproszenia są niedobrowolne, nasza modlitwa jest wspaniała, jakkolwiek serce odczuwa mniej pociech.
B) Z pokorą. My trochę jesteśmy podobni do Pana Boga: jeżeli widzimy jakąś osobę dumną, pyszną, w pełni zadowoloną z siebie, odwracamy się od niej. Zachowujmy się przed Bogiem, kiedy się modlimy, jak Kananejka.
C) Z ufnością. Kiedy prosimy Boga o jakąś łaskę, mówimy do Niego: «Ja proszę Cię o taką a taką łaskę, ale wiem dobrze, że nie możesz mi jej udzielić». Jeżeli tego nie mówią wargi, przynajmniej w sercu mówimy to do Boga. Co za zniewaga!…
Wszystkie nasze modlitwy są wysłuchiwane, żadna nie jest stracona. Tylko że Bóg czasem każe nam czekać, a raczej, jeżeli my prosimy Go o jakąś rzecz doczesną, która może przynieść szkodę naszej duszy, On jej nam nie udziela: przecież nie byłaby to łaska”.św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 241-242
A wy, które jesteście przeznaczone, by żyć w świecie
„A wy, które jesteście przeznaczone, by żyć w świecie, bądźcie radością dla swoich rodziców. Nie snujcie innych marzeń, jak tylko te, by poświęcać się dla nich: kobiety, matki, poświęcajcie się dla tych, którzy są wam powierzeni. Poświęcajcie się… Bóg umieścił w waszym sercu tak wiele skarbów wyrzeczenia… Jeżeli Bóg od was zażąda dla siebie waszych synów czy córek, ach, umiejcie Mu ich ofiarować bez wahania, umiejcie być heroiczne…”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 241
Photo by Susana Cipriano on Pixabay
Nic tak nie wzrusza Bożego Serca
„Nic tak nie wzrusza Bożego Serca jak cierpienie. Jeżeli nie możemy go pragnąć i wychodzić mu na spotkanie, ach, przynajmniej przyjmujmy doświadczenia, jakie Bóg zsyła, albowiem im bardziej On kocha jakąś duszę, tym więcej pozwala jej cierpieć. Kiedy chcemy mieć w sobie Ciało Jezusa, musimy także przyjmować Krzyż, cierniową koronę. Bóg nie może się oddać bez tego”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 235-236
Photo by Lothar Dieterich on Pixabay
Gdybym kiedyś miała śmiertelnie obrazić Oblubieńca
„Gdybym kiedyś miała śmiertelnie obrazić Oblubieńca, którego miłuję ponad wszystko, wtedy szybko zetnij mnie, zanim mogłabym popełnić to wielkie nieszczęście. O mój Jezu, wszystko wycierpieć, wszystko znieść, ale nie pozwól, abym kiedyś sprawiła Ci ten ból… Och, pilnuj mnie, moje serce jest przy Twoim, czuwaj nad nim, strzeż go dobrze, spal je ogniem Twojej miłości”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 221
Oto wielbimy Boga teraz, zebrani w świątyni
„Oto wielbimy Boga teraz, zebrani w świątyni, ale potem, gdy każdy wraca do siebie, to jakby zaprzestał Go wielbić. Otóż niech nie zaprzestaje żyć dobrze, i niech zawsze chwali Boga. Bo zaprzestajesz Go wielbić wtedy, gdy się oddalasz od prawości i tego, co się Bogu podoba. I przeciwnie, jeśli czynisz to, co sprawiedliwe, to nawet wtedy, gdy język twój milczy, życiem swoim głośno wołasz, Bóg zaś skłania się ku twojemu sercu. Jak bowiem uszy nasze są nastawione na nasze głosy, tak uszy Boga na nasze myśli”.
św. Augustyn, z komentarza do Psalmów, „Liturgia godzin” t. II, s. 677
Kapłan mówi do nas
„Kapłan mówi do nas: a) z wiarą, b) ze szczerością, c) z sercem.
My powinniśmy go słuchać: a) z szacunkiem, b) z zaufaniem, c) z pragnieniem wprowadzania w praktykę wskazań, jakie podaje, nie myśleć, że ich nie potrzebujemy, albo przeciwnie, że ten lub ów powinien z nich skorzystać”.św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 216
Photo by István Kis on Pixabay
Już nie wiem, co mam mówić
„Już nie wiem, co mam mówić, by poruszyć Serce Boże. Tak bardzo Je prosiłam… Ale nade wszystko nie będę się zniechęcać. «Dobry Ojcze – powiedziałam Mu – w imię Jezusa, mego Boskiego Oblubieńca, Jezusa, wzniosłej całopalnej Ofiary, Jezusa-Więźnia z miłości do nas, wysłuchaj mojej modlitwy! Ach, pozwól się wzruszyć ceną tej bezcennej Ofiary. Rozważ to wszystko, co wycierpiał Twój Boski Syn. Choć jestem tak nędzną, przychodzę prosić Cię o łaskę!»”.
św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Dziennik”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 208 – 209
Wezwanie Mistrza, o Siostro, czy słyszysz?
„Wezwanie Mistrza, o Siostro, czy słyszysz?…
Więc powstań, dźwignij, co ducha obciąża.
To ciężar Pana – to pełen słodyczy
Nadmiar Miłości w sobie cię pogrąża.
Bóg jeśli bierze, to nigdy połowę…
Czyni cię więźniem, byś pozornie skuta,
Wzleciała duchem, gdzie życie wskroś nowe!
Gdzie wieczór znika, gdzie wieczny dzień!… Słuchaj,
Oto Pan mówi: «Złóż Mnie na swym sercu» –
Co za wspaniała łaski tajemnica –
Żąda wierności, żąda coraz więcej,
By w świętej więzi Sobą nas zachwycać!
Złóż Go na sercu jak pieczęć. Wyłącznie
I duchem wolna, z prostotą spojrzenia,
Weń się zatapiaj, trwając nierozłącznie,
Gdzie Jego Wola trud w niebo zamienia.
Złóż go na sercu jak mirry wiązankę –
W cichym męczeństwie, swym codziennym życiem,
A Boska Prawda weźmie swoją «brankę»
Na wieczną miłość – za oblubienicę! -„.św. Elżbieta od Trójcy Świętej „[Połóż mnie na swym sercu]”, w: taż „Pisma” t. 3, s. 180-181
Photo by 🇨🇭Switzerland on Pixabay