Siostro moja ukochana, jesteś królową

“Siostro moja ukochana, jesteś królową, bo cię wybrał Pan Jezus na oblubienicę swoją. Droga, którą idziesz, jest drogą królewską. Idąc nią na pewno trafisz do Chrystusa Króla. Droga ta dostępna jest dla każdej duszy”.

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, “Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 102

Photo by jbundgaa on Pixabay

Im która jest doskonalsza

“Im która jest doskonalsza, tym większą w całym swoim zachowaniu się powinna okazywać uprzejmość i dobroć, aby siostrom miło było z nią przebywać. Chociażby więc kiedy rozmowy ich nie takie były, jak je lubicie, choćby branie w nich udziału wiele was kosztowało – nie okazujcie im tego najmniejszym znakiem, jeśli chcecie przynieść im pożytek i pozyskać sobie ich serca. Uprzejmość, dobroć, pobłażanie względem każdego, z kim mamy do czynienia, a szczególnie względem naszych sióstr, jest jedną z najważniejszych naszych powinności”.

św. Teresa od Jezusa “Droga doskonałości” 41,7

Photo by Petra on Pixabay

Najwięcej powinno cię boleć

“Najwięcej powinno cię boleć, gdy spostrzeżesz w siostrze widoczną niedoskonałość. Umieć tę wadę cierpliwie znosić i nie objawiać z jej powodu zdziwienia czy zgorszenia, to będzie miłość prawdziwa. Tak samo też inne postąpią wobec twoich wad i niedoskonałości, których ty nie widzisz, choć masz ich wiele. Będziesz więc gorąco tę siostrę polecała Bogu, będziesz ze wszystkich twoich sił starała się spełniać jak najdoskonalej cnotę przeciwną tej wadzie, którą widzisz w siostrze, a ponieważ mieszkacie i żyjecie razem, i ona ciągle na ciebie patrzy, niemożliwe, by nie zrozumiała tej milczącej nauki, jaką jej dajesz swoim przykładem. Lepiej zrozumie swoją winę, niżby tego dokonać zdołały wszelkie upomnienia. Takie oddziaływanie jednych na drugich jest bardzo zbawienne”.

św. Teresa od Jezusa “Droga doskonałości” 7,7

Photo by Joshua Choate on Pixabay

Doskonałość

“Doskonałość bowiem, jak to bardzo trafnie ujmuje święta Terenia od Dzieciątka Jezus w liście do swojej siostry Celiny, «nie polega na tym, by czynić i dawać wiele, ale raczej na tym, by przyjmować i miłować bardzo»”.

I. Kowalska “Byłam w Karmelu”, s. 73