“Wielu służy Jezusowi, ale mała liczba jest tych, którzy zgodziliby się na dotrzymywanie towarzystwa Jezusowi śpiącemu mimo groźnych fal lub cierpiącemu w ogrodzie agonii!…”
św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Photo by Fabio Grandis on Pixabay
“Wielu służy Jezusowi, ale mała liczba jest tych, którzy zgodziliby się na dotrzymywanie towarzystwa Jezusowi śpiącemu mimo groźnych fal lub cierpiącemu w ogrodzie agonii!…”
św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Photo by Fabio Grandis on Pixabay
“Celinko, na obczyźnie ziemia rodzi dla nas jeno dzikie rośliny i ciernie, ale czyż nie jest to cząstka dana również boskiemu naszemu Oblubieńcowi?”
św. Teresa od Dzieciątka Jezus, listy do Celiny
Photo by Adina Voicu on Pixabay
“Jezus to skarb ukryty, dobro nieocenione, które tak mało dusz umie odnaleźć, bo jest ukryte, a świat lubi to, co błyszczy. Aby znaleźć rzecz ukrytą, trzeba się również ukryć; życie nasze musi zatem być tajemnicą! Trzeba nam się upodobnić do Jezusa, którego twarz była zakryta”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Photo by David Eucaristía on Pixabay
“Obecne doświadczenie jest cierpieniem trudnym do zrozumienia, widzi się ofiarowaną nam radość, jest możliwa, naturalna, wyciągamy rękę… i nie możemy uchwycić tej tak upragnionej pociechy!… ale Celinko, jakżeż to wszystko jest tajemnicze!…”
św. Teresa od Dzieciątka Jezus, listy do Celiny
Photo by Manuel Darío Fuentes Hernández on Pixabay
“Pan Bóg dopuścił to, po prostu, by wypróbować naszą miłość… Jezus chce, abym była sierotą, chce żebym była sama z Nim samym, by zjednoczyć się poufniej ze mną; a chce także oddać mi w Ojczyźnie te radości tak słuszne, których odmówił mi na wygnaniu”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus, list do Celiny
“Ach! nie odmawiajmy Mu niczego, On tak bardzo potrzebuje miłości i tak jest spragniony, że czeka, byśmy Mu podały kroplę wody, która by Go ochłodziła. Ach! dawajmy bez rachuby, pewnego dnia On powie nam: «Teraz moja kolej»”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus, listy do Celiny
Photo by Gerd Altmann on Pixabay
“Celinko, serca czyste bywają często otoczone cierniami, często również są pogrążone w ciemnościach, a wówczas wydaje się liliom, że straciły biel swoją, sądzą, że otaczające je ciernie zdołały zniszczyć ich kielichy, podrzeć ich płatki! Czy rozumiesz, Celinko? Lilie wśród cierni są umiłowanymi Jezusa, największą dla Niego rozkoszą przebywać wśród nich! Błogosławiony ten, kto stał się godnym znosić pokusę”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus, listy do Celiny
Photo by Gerhard G. on Pixabay
“[…] miłujmy Go na tyle, aby cierpieć dla Niego, wszystko cokolwiek tylko zechce, chociażby nawet cierpienia duszy, oschłości, trwogi, pozorną oziębłość. Ach! to doprawdy wielka miłość, miłować Jezusa nie odczuwając słodyczy tej miłości, to prawdziwe męczeństwo… A więc umierajmy jako męczennice!
Och! moja Celinko! słodkie echo mej duszy, czy rozumiesz?… męczeństwo tajemne, znane tylko Bogu samemu, którego żadne oko ludzkie nie dojrzy, męczeństwo bez chwały, bez zaszczytu, bez triumfu!…”św. Teresa od Dzieciątka Jezus, listy do Celiny
Photo by Stefan Keller on Pixabay
“Cierpimy z goryczą, to znaczy bez odwagi, bez męstwa… «Jezus cierpiał ze smutkiem; bez smutku czyżby dusza cierpiała»? A my chcielibyśmy cierpieć ochoczo, wielkodusznie… Celino!… Jakież to złudzenie!… Chcielibyśmy nie upadać nigdy? – Co to szkodzi, Jezu drogi, jeżeli upadam co chwila, widzę wtedy słabość moją a to dla mnie wielki zysk”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus “Novissima verba”
Photo by Pete Linforth on Pixabay