Wyrozumiałość na błędy i słabości rośnie z miłością

„Wyrozumiałość na błędy i słabości rośnie z miłością dla ludzi i z tym większą litością pochylać się będzie nad nędzą ludzką. Jak matka pochyla się nad dzieckiem słabym, które wpadło w błoto i z miłością pomaga powstać, tak i [człowiek] wyrozumiały”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 95

Photo by eko pramono on Pixabay

Nieraz próbuję tego dociec

„Nieraz próbuję tego dociec, jestem czy nie jestem. Tylko że sam dla siebie człowiek nie jest świadectwem. Musi zawsze ktoś drugi poświadczyć. Sam dla siebie człowiek jest zbyt wyrozumiały. Jak może, tak się broni przed sobą. Kluczy, wymija się, omija, aby nie dalej, nie głębiej, nie tam, gdzie coś ukrywa. Sam przed sobą każdy chciałby wyjść jak na ślubnej fotografii”.

W. Myśliwski „Traktat o łuskaniu fasoli”

Photo by StockSnap on Pixabay

Nie powinno się nieustannie i za wszystko napominać

„Mówił również, że requm est dissimulare et pauca castigare (królewską cechą jest bycie wyrozumiałym i powściągliwym w karaniu), gdyż nie powinno się nieustannie i za wszystko napominać ani też na wszystko przymykać oczy. Otóż kiedy zakonnik zdaje sobie sprawę, że przełożony widział uchybienie, którego on się dopuścił, to przełożony nie powinien udawać, że tego nie widział, bez względu na to, jak niewielkie by ono nie było, ale interweniować poprzez stosowne napomnienie, w odpowiednim momencie, z miłością i roztropnością. Jeśli jednak dany zakonnik jest przekonany, że przełożony go nie widział, choćby nawet on widział go i zrozumiał, co tamten zrobił, przełożony niech udaje, że nic o tym nie wie i okaże mu wyrozumiałość”.

J. V. Rodriguez „Święty Jan od Krzyża. Biografia”, s. 577

Photo by Waldryano on Pixabay