„Każda rzecz w naszym życiu, mój Synu, staje się wyblakłym wspomnieniem. Dzisiejsze zachcianki, namiętności jutro będą wyblakłym wspomnieniem…
Czy warto więc przeżywać swe namiętności jak wariat? I ryzykować życie wieczne?”ks. D. Ruotolo „Kwiatki księdza Dolindo”
Posty oznaczone jako życie
Poniżej znajdziesz wszystkie posty oznaczone hasłem „życie”. Jeśli uważasz, że któryś z nich nie powinien być tak oznaczony, albo że jeszcze któryś post powinien mieć takie oznaczenie, daj mi znać w komentarzu do danego posta. Nie obiecuję, że zmienię oznaczenia, ale obiecuję, że to sprawdzę!
Aby z naszych dni tworzyć ustawiczną komunię
„Jednoczymy się, aby z naszych dni tworzyć ustawiczną komunię: rano budźmy się w Miłości, cały dzień oddawajmy się Miłości, to znaczy, spełniajmy wolę Pana Boga pod Jego wejrzeniem, z Nim, w Nim i dla Niego samego. Oddawajmy Mu się cały czas w takiej formie, w jakiej On chce; ty oddając się poprzez sprawianie radości swoim drogim rodzicom. A potem kiedy przyjdzie wieczór, po miłosnej rozmowie, która nie ustała w naszym sercu, zasypiajmy także w Miłości.
Być może zauważymy jakieś błędy, niewierności – oddajmy je Miłości. To jest ogień, który je trawi. W ten sposób będziemy odprawiać nas Czyściec w Jego Miłości”.św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej „Listy” L173
Photo by hudsoncrafted on Pixabay
Bądź dzieckiem mojej radości
„- Bądź dzieckiem mojej radości. Tylu jest ludzi smutnych bez powodu, tylu szemrzących i niezadowolonych, nawet gdy im daję to, o co prosili. Ty przynajmniej umiej radować się życiem. Witaj uśmiechem nie tylko szczęście, ale i cierpienie, bo ono cię zawsze do Mnie zbliża, jeśli je dla Mojej chwały przyjmujesz. Bądź tak radosną, by każdy, patrząc na ciebie, zrozumiał, że jarzmo Moje słodkie i brzemię lekkie jest, że służyć Bogu – to królować!”
słowa Jezusa, K. Kowalczewska „Mów Panie…”
Photo by Dirk (Beeki®) Schumacher on Pixabay
Jakże piękny wzór życia chrześcijańskiego dajemy
„Jakże piękny wzór życia chrześcijańskiego dajemy, kiedy nie dążymy uparcie do realizacji swoich ambicji i nie pozwalamy, by paraliżowały nas nasze tęsknoty, ale troszczymy się o to, co Pan powierza nam za pośrednictwem Kościoła! Wtedy Bóg wylewa na nas Swojego Ducha, swą kreatywność, i czyni cuda, tak, jak w przypadku Józefa”.
papież Franciszek „Orędzie papieskie na 58. Światowy Dzień Modlitw o Powołania”
Photo by Марина Вельможко on Pixabay
Jak ta obręcz chyżo zatacza kręgi
„Jak ta obręcz chyżo zatacza kręgi, tak pędzi, o dzieci, i czas, i wasze życie.
Tylko obręcz, gdy upadnie, znowu się podrywa: czas, gdy raz minie, już nie wraca”.K. Janicki „Do dzieci bawiących się obręczą”
Photo by Gene Gallin on Unsplash
Jak słońce żyć
«Dobre cierpienie» ma wielką wartość
„Wprawdzie «dobre cierpienie» ma wielką wartość, lecz nie większą niż «dobra radość». Istotną wartość ma jedynie Miłość. I ona to «pozłaca» wasze życie. Im więcej jej będzie, tym będzie bardziej «wartościowe» życie, a wszystko jedno, czy przejdzie ono po różach, czy przez ciernie”.
słowa Jezusa w K. Kowalczewska „Mów, Panie…”
Photo by Stefan Keller on Pixabay
Jak blisko sąsiadujemy z naturą w ciemne noce
„Jeżeli zapominamy, ostrzegał dziadek, jak blisko sąsiadujemy z naturą w ciemne noce, to ona pewnego dnia nas dopadnie, bo nie będziemy pamiętali, jak prawdziwa i groźna potrafi być. […] Dziadek nie żyje od lat, ale gdybyś wziął do ręki moją głowę, to jak mi Bóg miły, w zwojach mózgu odkryłbyś odciśnięty ślad jego kciuka. Dotknął mnie. Był rzeźbiarzem, jak wspomniałem wcześniej. «Nie cierpię Rzymianina o nazwisku Status Quo!», wołał. «Chroń otaczające cię cuda», powtarzał. «Żyj tak, jakbyś miał umrzeć za dziesięć sekund. Oglądaj świat. Jest bardziej niezwykły od wszystkich marzeń wytwarzanych i kupowanych w fabrykach. Nie proś o gwarancje. Nie oczekuj bezpieczeństwa, takie zwierzę nigdy nie istniało. A gdyby nawet istniało, byłoby blisko spokrewnione z olbrzymim leniwcem, który dzień w dzień od świtu do zmierzchu zwisa głową w dół z gałęzi i przesypia całe życie. Do diabła z takim życiem. Potrząśnij drzewem, niech leniwiec spadnie na tyłek»”.
R. Bradbury „451° Fahrenheita”
Photo by Felix-Mittermeier.de on Pixabay
W życiu i w pieśni nie błądź po światach
„W życiu i w pieśni nie błądź po światach,
Hamuj się w górnym locie:
Najtrwalsza piękność w pól drobnych kwiatach,
Największa wielkość – w prostocie!”K. Ujejski
Photo by Sabine Kroschel on Pixabay
W wieczór miłości
„W wieczór miłości, już bez przypowieści
Rzekł Jezus uczniom: Ten, kto mnie miłuje
I wszystko, co się w mej nauce mieści,
Ochotnym sercem chować usiłuje,
Ten i od Ojca umiłowan będzie –
Ojciec wraz z Synem u niego zagości
I już na ziemi odpoczywać będzie
W wiecznej miłości.
Więc żyć miłością – to posiadać Ciebie,
O Jezu, Ojca Słowo wiekuiste,
I w Twej miłości zgubić całą siebie,
I wchłaniać Ducha płomienie ogniste,
Bo kiedy Ciebie, o Jezu, miłuję,
Wtedy i Ojciec cały mi się daje,
Trójca Najświętsza w mej duszy się staje
Więźniem miłości.
Więc żyć miłością jest to – Królu chwały –
Żyć Twoim życiem – wesele przeczyste!
Jak Ty ukryty żyjesz w hostii białej,
Tak ja się ukryć chcę z Tobą, o Chryste!
Dwom miłośnikom samotności trzeba –
Spojrzenie Twoje całą mą radością,
W nim tu, na ziemi, mam już przedsmak nieba,
Żyję miłością!
By żyć miłością, nie w Taboru chwale
Stawiać nam trzeba przybytki na ziemi,
Lecz za Jezusem mężnie i wytrwale
Wciąż postępować śladami krwawymi.
W niebie spoczynek czeka na mnie błogi –
Tu krzyż jedyną moją szczęśliwością,
Patrząc na niego, jako na skarb drogi,
Żyję miłością!
Ach żyć miłością – to dawać bez miary,
Bo kto miłuje, w liczbach się nie gubi,
I nic nie żąda za swoje ofiary,
Wiedząc, że miłość rachować nie lubi.
Lekko biec mogę, bo wszystko oddałam
Sercu Bożemu, co tryska słodkością.
Jeden skarb tylko sobie zatrzymałam –
Żyję miłością!
Życie miłości precz wyrzuca trwogę,
Wszelkie wspomnienie występnej przeszłości
I dawnych grzechów lękać się nie mogę,
Bo je wyniszczył już ogień miłości.
W Twoich płomieniach z rozkoszą się gubię,
O święty ogniu – Tyś moją radością,
W Tobie jedynie cieszę się i chlubię,
Żyję miłością!
Ach żyć miłością – to w naczyniu kruchym
Trzymać ukryty skarb nieba całego,
Ja nie anielskim jestem przecież duchem –
Żyję w powłoce ciała śmiertelnego,
Ty widzisz, Panie, upadam co chwila,
Lecz Ty się moją nie zrażasz słabością,
Twa dłoń mnie dźwiga, twarz ku mnie się schyla,
Żyję miłością!
Ach żyć miłością – to płynąć wytrwale
Z hasłem miłości na rozpiętej żagli,
Wesele, pokój siejąc wokół stale.
Sterniku Boski! Twa miłość mnie nagli!
Ciebie samego w duszach bliźnich widzę.
Miłość mi gwiazdą i serca radością,
Hasła mojego się nie wstydzę,
Żyję miłością!
Ach żyć miłością, gdy śpisz w łódce mojej,
To znaleźć pokój wśród szalonej burzy,
Bym Go zbudziła, Pan mój się nie boi –
On wie, że czekam końca mej podróży.
Wiara niebawem rozedrze zasłony.
Dzień jeden tylko… oddycham ufnością…
Miłość tchnie w żagiel – mknę w wieczności strony…
Żyjąc miłością!
Ach żyć miłością – to Mistrza i Pana
Błagać, by wzniecał płomienne zapały
W duszy wybranej i świętej kapłana,
By stał się czysty jak serafin biały.
Za Kościół święty wciąż modlić się z wiarą,
Jako za matką, błagać Cię z ufnością,
Za jego święte sprawy być ofiarą –
To żyć miłością!
Ach żyć miłością – to Twarz Twoją świętą
Obmywać łzami i skruchą ocierać,
Słysząc, jak bluźnią miłość niepojętą,
Z bólu i żalu na poły umierać
I Twoje święte Imię błogosławić,
I za bluźnierców błagać z żarliwością,
Wierząc, że możesz i chcesz ich zbawić,
To żyć miłością!
Ach żyć miłością – to oblewać łzami
Wraz z Magdaleną nogi Twoje święte,
Jej pocałunek wespół z wonnościami
Wdzięcznie przez Ciebie zostały przyjęte.
Widząc to, wstaje i na Twoją głowę
Olejek zlewa ze świętą śmiałością.
Serce me Twarz Twą namaścić gotowe
Moją miłością.
Ach żyć miłością! – gdzież większe szaleństwo?
Świat na Mnie woła: porzuć to śpiewanie!
Daremne życia Twojego męczeństwo,
Daremne Twoich wonności rozlanie!…
Kochać Cię, Jezu – jak płodna to strata!
Dla Ciebie tylko wszystkie me wonności,
Chcę przeto śpiewać, schodząc z tego świata:
Konam z miłości!
Umrzeć z miłości!… o męczeństwo błogie!
Tego męczeństwa pożądam jedynie.
Cheruby, nućcie wasze pienia drogie!
Wygnanie moje już wkrótce przeminie…
Grocie płomienny, nim wieczność nastanie,
Pochłoń mnie całą, nie szczędź Twej własności,
O Boski Zbawco, spełń moje żądanie:
Umrzeć z miłości!
Umrzeć z miłości – to nadzieja moja!
Gdy ziemskie ze mnie opadną kajdany,
Inne nagrody nie chce sługa Twoja,
Jak tylko Ciebie, o Panie nad pany!
Miłości Twojej trawi mnie pragnienie.
Rozpal mnie całą, wyniszcz w zupełności,
Bo moje niebo, moje przeznaczenie:
Żyć w Twej miłości!”św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Żyć miłością”
Photo by Dorothée QUENNESSON on Pixabay