Wolałaby być na puszczy

„Kundusia, która prawie nigdy nie jest sama, mówi, że wolałaby być na puszczy.
Pan Jezus: Wolę, że jesteś wśród ludzi, bo chcę, byś im mówiła o mojej miłości i tak na drogę zbawienia [ich] pociągała. Puszczą [dla ciebie] niech będzie, żebyś miała umysł wolny od zgiełku światowego i tak się ze Mną łączyła i rozmawiała”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 178

Słowo „puszcza” dawniej oznaczało pustynię.

Photo by Jörg Peter on Pixabay

Nie patrzę na twoją nieudolność, ale na miłość

„Nie patrzę na twoją nieudolność, ale na miłość, jaką pragniesz Mnie kochać, bo moją radością jest kształtować nieudolność na mój wzór. Artysta cieszy się, gdy z marnego materiału uda mu się stworzyć arcydzieło”.

Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 171

Photo by Cheryl Holt on Pixabay

Gdy dusza zupełnie odda się

„Gdy dusza zupełnie odda się, wtedy Jezus prowadzi ją i darzy łaskami. Rodzice najwięcej starania mają o najmniejsze dzieci. Dusze o dziecięcym usposobieniu są otoczone szczególniejszą miłością przez Pana Jezusa i są Jego radością”.

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus do S.B. Kunegundy Siwiec, „Miejsce mojego miłosierdzia i odpoczynku. Nadprzyrodzone oświecenia Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec”, s. 171

Photo by Agata Nyga on Pixabay