Właśnie w ten sposób On nas oczyści

„Właśnie w ten sposób On nas oczyści przez ustawiczny kontakt, przez swoje boskie dotknięcia. On chce, żebyśmy były tak bardzo czyste, ale to On sam będzie naszą czystością: musimy się pozwolić przekształcić w jeden obraz z Nim, i to tak prosto, miłując cały czas tą miłością, która ustanawia jedność między tymi, którzy się miłują”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 173 do Germany de Gemeaux, s. 186-187

Photo by Couleur on Pixabay

On włożył w moje serce pragnienie

„On włożył w moje serce pragnienie nieskończoności i tak wielką potrzebę miłowania, które tylko On potrafi zaspokoić: a więc idę do Niego, jak małe dziecko do matki, aby On mnie napełnił, żeby zagarnął wszystko, wziął mnie i niósł na swoich ramionach. Wydaje mi się, że trzeba być bardzo prostym wobec Pana Boga”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list 170 do księdza kanonika Angles, s. 178

Photo by Lukas Baumert on Pixabay

Nie wyobrażaj sobie

„Nie wyobrażaj sobie, że prawdziwa miłość musi być niezwykła. Tak nie jest. Tym, czego potrzebujemy w naszej miłości, jest wierność, wierność w miłowaniu Tego, którego miłujemy. Spójrz na lampę – jej światło pochodzi ze spalania kropelek oliwy. Kiedy tej oliwy zabraknie, światło zgaśnie, a Pan młody będzie miał prawo powiedzieć: «Nie znam was». Moje dzieci, czym są te krople oliwy w naszych lampach? Są to drobne, codzienne sprawy: wierność, punktualność, zwykłe ciepłe słowa, trochę troski o innych, małe akty milczenia, spojrzenia na kogoś i zatroszczenia się o niego, akty słowa i czynu. To właśnie te krople miłości sprawiają, że nasze życie zakonne płonie tak jasnym światłem.
Nie szukaj Jezusa w dalekich krajach – nie ma Go tam. Jezus jest w tobie. Staraj się, by twoja lampa nie przestawała płonąć, a zawsze będziesz Go widział”.

Matka Teresa z Kalkuty „Rozważania na każdy dzień”, s. 63-64

Photo by Lukas Baumert on Pixabay

Panie Jezu, który prosisz nas, abyśmy stali się jak dzieci

„Panie Jezu, który prosisz nas, abyśmy stali się jak dzieci, daj mi serce łagodne i wolne, zdolne postrzegać drżenia historii, dyszenie przyszłości, jęki cierpiących, niepokoje młodych, miłość zakochanych. Nie pozwól, abym zamknął się w strachu. Uczyń mnie uważnym na Ciebie, abym mógł dalej zdążać ku wysokościom nieba, zakotwiczony u potrzeb ziemi, w pogodnej pewności, że Ojciec trzyma mnie za rękę, i że Duch Święty każdego dnia zaskarbia dla mnie synowską miłość”.

M. Orsatti

Photo by ymyphoto on Pixabay

On bowiem jest najlepszym Pocieszycielem

„On bowiem jest najlepszym Pocieszycielem, On, który nas kocha miłością, jakiej nigdy nie będziemy mogli pojąć! Jezus płakał, gdy przebywał na ziemi. Złącz swoje łzy z Jego boskimi łzami i uwielbiaj z Nim wolę Tego, który tylko dlatego rani, że miłuje”.

św. Elżbieta od Trójcy Świętej „Pisma” t. II, list do Marii Luizy Ambry (z domu Maurel), s. 118-119

Photo by Anemone123 on Pixabay

Duch Święty, jak silny wiatr

„Duch Święty, jak silny wiatr, w jednej sprzyjającej chwili popycha barkę naszej duszy o wiele bardziej naprzód, niż my uczynilibyśmy to w trakcie miesięcy i lat, wiosłując jedynie o własnych siłach! Niech nic cię nie martwi, nic nie przeraża: wszystko przemija, ale Bóg się nie zmienia! Cierpliwością uzyskasz wszystko! Temu, kto jest z Bogiem, niczego nie brakuje! Miłość jest prawdziwa tylko wówczas, jeśli wszystko ceni!”

św. Teresa od Jezusa

Photo by Tom on Pixabay

Gdy dusza raz opuściła grzech

„Gdy dusza raz opuściła grzech czy brud, Bóg nie wypomina go już więcej ani nie umniejsza swej łaski. «On nie wydaje wyroku po raz wtóry w raz osądzonej sprawie» (Na 1,9).
Chociaż Bóg zapomina o złości i grzechu, przebaczywszy je raz, nie powinna jednak dusza zapominać o swych dawnych grzechach. Mówi Mędrzec (Syr 5,5): «Za odpuszczone grzechy nie bądź bez bojaźni». A to dla trzech powodów. Po pierwsze, aby mieć zawsze okazję do nieufności względem siebie. Po drugie, aby mieć zawsze za co dziękować. Po trzecie, aby to służyło do większego zaufania, aby więcej otrzymać. Jeśli bowiem, będąc w grzechu, otrzymała od Boga tak wielkie dobro, o ileż większych łask będzie mogła się spodziewać, będąc w miłości i wolna od grzechu!”

św. Jan od Krzyża „Pieśń duchowa” 33.1

Photo by cocoandwifi on Pixabay

Dlatego Stefan postanowił sobie

„Dlatego Stefan postanowił sobie, że własne dzieci nauczy kochać. Da im to, czego nigdy nie miał. Da im miłość.
– To niemożliwe – powiedziała – nie można dawać, skoro się nigdy nie otrzymało. Można tylko o miłość zabiegać, skamleć, prosić, wymuszać, szantażem albo siłą”.

E. Grętkiewicz „Idę kochać!” w: taż „Szminka w kolorze cyklamenu”, s. 63

Photo by Pexels on Pixabay