Wspierać to nie oznacza chuchać

„Wspierać to nie oznacza chuchać, dmuchać, bronić przed «złym» światem. Wspierać to przygotować do lotu, a potem otworzyć okno i pozwolić wylecieć, a czasem nawet do tego wylotu pchnąć…”

E. Woydyłło-Osiatyńska „Wychowanie bez adoracji. „Wyręczając dziecko we wszystkim, robimy mu krzywdę” – ostrzega Ewa Woydyłło-Osiatyńska”, https://zwierciadlo.pl/psychologia/525696,1,wychowanie-bez-adoracji-wyreczajac-dziecko-we-wszystkim-robimy-mu-krzywde–ostrzega-ewa-woydyllo-osiatynska.read

Photo by Crystal on Pixabay

Jesteś duszą, która żyje w lęku

„Gdybym chciał Cię opisać, musiałbym powiedzieć, że jesteś duszą, która żyje w lęku, a to dlatego, że zanadto przejmujesz się przeszłością. Ileż niepokoju pod pozorem łagodnego wyglądu osoby spokojnej i niezachwianej, ile obaw w sercu skrytych, ile życia tam, gdzie pozornie wszystko zastygło. Jesteś uważna aż do skrupułów, bojaźliwa do wzburzenia ducha i wydaje Ci się, że, robiąc jakikolwiek ruch, obrażasz Boga!
Wznieś odrobinę serce, rozraduj je w blasku świętości Jezusa, który tak bardzo Cię kocha. Nie ma żadnego powodu, żebyś pozwalała, by ciągnęło cię zło; sam Bóg strzeże duszy, która żyje tylko dla Niego albo przynamniej na taką wolę. Czy nie widzisz, jak otacza Cię maleńkimi płotkami, żeby móc Cię chronić?
Drobne przykrości życiowe, przeciwności i to, że, chcąc czynić dobro, musimy je niemal kraść – czy to wszystko nie po to, żeby uchronić nas przed pychą albo próżnością? Zastanawiasz się, co by się stało, gdyby nagle zniknęły pewne Twoje projekty. Otóż nic; to dobry Bóg jak kochająca mama zabiera nas stamtąd, gdzie nieostrożnie zrobilibyśmy sobie krzywdę”.

ks. D. Ruotolo „Kwiatki księdza Dolindo”, s. 23

Photo by Martín Alfonso Sierra Ospino on Pixabay

Bo może boisz się odrzucenia

„Bo może boisz się odrzucenia i potrzebujesz nieustannego potwierdzania swojej wartości przez okazywanie ci zainteresowania. Taka postawa również nie wyraża wiary, ale chęć panowania nad sytuacją – chęć także motywowaną pragnieniem ochrony samego siebie, chęć daleką od świętości”.

J. Eldredge „Pełna ulga w świętości”, s. 65

Kiedy rzeczy idą źle

„To właśnie wtedy, kiedy rzeczy idą źle, kiedy dobro nas omija, kiedy wydaje się, że nasze modlitwy gdzieś się zagubiły – właśnie wtedy Bóg jest przy nas najbliżej. Kiedy wszystko w życiu dobrze się układa, nie potrzebujemy skrzydeł, pod które można się schronić. Najbliżej Boga jesteśmy w ciemności, kiedy potykamy się, idąc na ślepo”.

M. L’Engle, cyt za S. Eldredge „Stając się sobą”, s. 193