Dlatego Stefan postanowił sobie

„Dlatego Stefan postanowił sobie, że własne dzieci nauczy kochać. Da im to, czego nigdy nie miał. Da im miłość.
– To niemożliwe – powiedziała – nie można dawać, skoro się nigdy nie otrzymało. Można tylko o miłość zabiegać, skamleć, prosić, wymuszać, szantażem albo siłą”.

E. Grętkiewicz „Idę kochać!” w: taż „Szminka w kolorze cyklamenu”, s. 63

Photo by Pexels on Pixabay

Wobec takiego niezłomnego postanowienia

„[…] wobec takiego niezłomnego postanowienia, by nigdy nie opuścić modlitwy wewnętrznej, diabeł mniej ma siły do kuszenia nas. Stanowczych i mężnych dusz bardzo on się boi. Doświadczeniem nauczony wie, jak skutecznie takie dusze psują mu szyki, jak wszelkie na ich zgubę jego knowania obracają się im albo innym na pożytek, a on odchodzi ze stratą. Ale nie trzeba się w tym zbytnio ubezpieczać, mamy bowiem do czynienia z chytrym i przebiegłym przeciwnikiem. Czujnych i odważnych zaczepiać on nie śmie, bo wielki to tchórz, ale kogo zastanie opieszałego w czuwaniu, temu dużo może zaszkodzić. Gdy spostrzeże w duszy niestałość, chwiejną wolę w dobrym, brak stanowczego postanowienia wytrwania w przedsięwzięciu, we dnie i w nocy nie daje spokoju, tysiące będzie jej nasuwał obaw i trudności”.

św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 23.4

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

Tyle czasu marnujemy

„Tyle czasu marnujemy, czy to dla własnej przyjemności, czy dla przyjemności innych, którzy nam nawet za to nie podziękują. Przynajmniej więc tę odrobinę czasu, którą mamy poświęcić dla Niego, starajmy się oddać Mu całkowicie, z sercem niezaprzątniętym rzeczami obcymi, a szczególnie z niezachwianym postanowieniem, że tego naszego daru nigdy nie cofniemy, chociażbyśmy z tego powodu miały znosić przykrości, przycinki ludzkie i oschłości wewnętrzne. Czas ten postanowiony na ofiarę Bogu uważajmy za rzecz już nie naszą, której w imię sprawiedliwości Pan od nas może zażądać, gdybyśmy się kiedy wzbraniały oddać ją dobrowolnie lub całkiem chciały Mu ją odebrać”.

św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 23.2

Photo by Gerd Altmann on Pixabay

I cóż ostatecznie my czynimy dla Ciebie, Panie

„I cóż ostatecznie my czynimy dla Ciebie, Panie, któryś nas uczynił? Jedno maluczkie postanowienie służenia Tobie, jedno nic. Ale gdy Pan w swojej nieskończonej dobroci żąda tego nic, abyśmy przez nie zasłużyły i otrzymały wszystko, nie bądźmy tak niemądre, byśmy Mu miały odmówić”.

św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 16.10

Photo by ha11ok on Pixabay

Tyle razy to ciało was wykpiło

„Tyle razy to ciało was wykpiło, więc choć raz oddajcie mu wet za wet. Postanowienie takie, choć może się zdawać błahe, większą jednak ma wagę, niż sądzicie. Trzymajcie się go tylko i spełniajcie je czynem, a powoli zawładniecie ciałem. Zwyciężenie zaś takiego nieprzyjaciela jest rzeczą wielkiej wagi, bo czyni nas zwycięzcami w walce życia. Niech nam je da Bóg, który wszystko może! Zdaje mi się, że korzyści tej walki ten tylko zrozumie, kto już się cieszy zwycięstwem. Są to korzyści tak wielkie, że kto by je znał zawczasu, bez wahania oddałby się na wszelkie cierpienia, aby przez nie mógł dojść do tego spokoju i panowania nad światem”.

św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 11,5

Photo by PublicDomainArchive on Pixabay

Gdy budzę się rano

„Gdy budzę się rano
mówię:
Jak celnik Zacheusz, będę rozdawać,
jak Szymon, będę nosić krzyże innych,
jak Weronika, będę ocierać twarze innych,
jak Szczepan dam się kamienować,
jak Jezus na krzyżu, będę przebaczać,
jak Franciszek, będę kochać

Wieczorem
spoglądam w lustro
widzę

Adama, który dopiero co zjadł owoc,
Kaina, który dopiero co zabił,
Judasza, który dopiero co zdradził,
Piotra, który dopiero co się zaparł,
Piłata, który dopiero co obmył ręce
i zasypiam
na mokrej od łez poduszce

A w nocy
przychodzi Jezus i pyta

Miłujesz Mnie?”

ks. abp. J. Życiński

Photo by Kat on Pixabay